Amerykański emeryt na łasce północnokoreańskich władz. 85-letni Merill Newman, który jako turysta postanowił odwiedzić Koreę Północną, został zatrzymany na pokładzie samolotu przed opuszczeniem komunistycznej Północy. Grozi mu wieloletnie więzienie, bo Newman ponad pół wieku temu walczył na Płw. Koreańskim. Zdaniem komunistycznego reżimu, po niewłaściwej stronie.

Merill Newman to amerykański weteran wojny koreańskiej. Pjongjang w związku z tym sugeruje, że dopuścił się on zbrodni wojennych, a do komunistycznej Korei przybył z wrogimi zamiarami pod pretekstem zwiedzania tego kraju. Północnokoreańskie media opublikowały list rzekomo napisany przez Newtona, w którym przeprasza on za wszystkie zbrodnie, których miał się dopuścić ponad sześć dekad temu.

85-letni Newton choruje na serce. O jego uwolnienie zaapelowały władze USA. W północnokoreańskim więzieniu znajduje się też inny Amerykanin, 45-letni Kenneth Bae. Mężczyzna, który po Korei Północnej oprowadzał amerykańskie wycieczki, skazany został na 15 lat ciężkich robót za organizowanie rzekomego przewrotu. Według nieoficjalnych informacji, Bae miał propagować religię chrześcijańską, co na Północy jest przestępstwem.