Huragan Raymond zagraża meksykańskiemu wybrzeżu od strony Pacyfiku. Uformował się w niedzielę, zagraża wybrzeżom w stanach Guerrero i Michoacan.

W 10 gminach ogłoszono stan pogotowia. W niektórych miejscach odwołano zajęcia w szkołach i wydano ostrzeżenie, by mieszkańcy nie wychodzili z domów.

Huragan 3. stopnia w 5-stopniowej skali Saffira-Simpsona rozciąga się na długości 600 km. Prędkość wiatru osiąga 185 km na godzinę, w porywach do 220 km na godzinę. Teraz - jak podają meksykańskie służby meteorologiczne - jest w odległości około 135 km od wybrzeża. Zdaniem specjalistów, trasa przejścia huraganu ustali się w ciągu najbliższych 36 godzin. Według prognoz, najbliższej nocy może też stracić na sile i oddalić się od wybrzeża.

We wrześniu Meksyk nawiedzały huragany Ingrid i Manuel, doprowadzając do śmierci 157 osób i niszcząc około 20 tysięcy domostw. Straty po przejściu huraganów szacuje się na 6 mln dolarów.