Ani ukraińska opozycja, ani rządząca większość nie przygotowują ustawy o leczeniu skazanych za granicą. Prezydent Wiktor Janukowycz powiedział, że podpisze taki dokument, jeżeli zostanie on przyjęty przez parlament. Wówczas Julia Tymoszenko mogłaby wyjechać na leczenie za granicę. Nie wiadomo jednak, kto miałby taką ustawę przygotować.

Serhij Sobolew z partii byłej premier, Ojczyzna, powiedział, że Wiktor Janukowycz ma wszelkie pełnomocnictwa, by ułaskawić Julię Tymoszenko. Prezydent chce jednak, w jego ocenie, zrzucić odpowiedzialność na parlament. Polityk dodał, że jego ugrupowanie wielokrotnie prezentowało projekty ustaw, które miały na celu powstrzymanie represji politycznych na Ukrainie. Jednak zawsze były one odrzucane przez rządzącą większość.

Z kolei reprezentujący rządzącą Partię Regionów Mychajło Czeczetow powiedział, że jego zdaniem to właśnie opozycja ma przygotować ustawę przewidującą możliwość leczenia skazanych za granicą. Według polityka, jeżeli oponenci władz tego nie zrobią, oznacza to, że są oni zadowoleni z faktu, iż Julia Tymoszenko nie jest na wolności. Niewykluczone jednak, że zmiany w prawie zaproponuje niezależny deputowany. Często są to osoby związane z władzami i wykorzystywane przez nie w grach politycznych.