1050 organizacji społecznych popierających kandydaturę mec. Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz zwróciło się do marszałek Elżbiety Witek i Prezydium Sejmu o umożliwienie kandydatce na Rzecznika Praw Obywatelskich wystąpienia na sejmowej sali obrad przed wtorkowym głosowaniem nad jej kandydaturą.

Zgodnie ze wstępnym harmonogramem obrad wtorkowego posiedzenia Sejmu, głosowania, w tym nad kandydaturą mec. Rudzińskiej-Bluszcz, mają się odbyć w godz. 12.00-12.30.

W przeddzień posiedzenia 1050 organizacji skierowało list do marszałek Sejmu i Prezydium. "Wszyscy potrzebujemy dzisiaj i w kolejnych latach rzetelnych i sprawnych w działaniu instytucji ustanowionych w Konstytucji. Także powołanego przez Sejm i Senat, przy współudziale społeczeństwa, a więc z silnym poparciem ludzi – czynnych społecznie obywateli – Rzecznika Praw Obywatelskich" - czytamy.

W liście podkreślono, że "każdy dzień ma obecnie, w pandemii, znaczenie". "To jest ten czas, w którym politycy wspólnie, większości i mniejszości, powinni pozwolić zwyciężyć demokracji. Tego oczekują ich wyborcy" - piszą autorzy listu podkreślając, że reprezentowane przez nich organizacje mają łącznie kilkadziesiąt tysięcy członków, pracowników i wolontariuszy, a na co dzień pracują dla obywateli we wszystkich we wszystkich województwach.

"Przedstawiamy Pani Marszałek petycję zarządzenia bezzwłocznego wysłuchania p. mec. Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz na plenarnym posiedzeniu Wysokiej Izby" - apelują w piśmie społecznicy. "Uważamy, że rola tego konstytucyjnego organu powołanego do ochrony praw obywatelek i obywateli Polski wymaga poważnego potraktowania jedynej zgłoszonej w ustawowym terminie kandydatury na Rzecznika Praw Obywatelskich" - oświadczyli sygnatariusze listu.

Wyrazili oczekiwanie, że debata w Sejmie nad kandydaturą Rudzińskiej-Bluszcz odbędzie się w porze, która pozwoli śledzić ją szerokiej opinii publicznej. "Obywatele mają prawo poznać program kandydatki na obrońcę ich praw i wolności. Szczególnie dziś, gdy w obliczu pandemii, ochrona praw podstawowych (rozdział II Konstytucji) – w tym prawa do zdrowia i życia – staje się palącą potrzebą" - podkreślono.

Autorzy listy uzasadnili swe oczekiwanie w sprawie wystąpienia kandydatki na RPO na sali obrad Sejmu także tym, że "podczas posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka do jej kandydatury posłowie nie zgłosili żadnych zastrzeżeń, przeciwnie, jej wizja urzędu RPO zyskała uznanie członków Komisji obecnych na sali, a o nieudzieleniu jej rekomendacji zadecydowały zaledwie 2 głosy przeciwne".

9 września upłynęła 5-letnia kadencja rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara, ale - zgodnie z ustawą o rzeczniku Praw Obywatelskich - nadal pełni on tę funkcję, do czasu powołania swego następcy.

Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na stanowisko rzecznika inną osobę.

Kandydatury na następcę Bodnara posłowie mogli zgłaszać do 10 sierpnia. Jedyną kandydatką jest mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, obecnie główna koordynatorka sądowych postępowań strategicznych w Biurze RPO, którą zgłosiły kluby opozycyjne. Sejmowe komisje negatywnie zaopiniowały jej kandydaturę.

20 października Trybunał Konstytucyjny ma rozpoznać wniosek skierowany we wrześniu przez grupę posłów PiS o zbadanie konstytucyjności przepisu ustawy o RPO dotyczącego pełnienia obowiązków przez dotychczasowego Rzecznika po upływie jego kadencji, do czasu powołania jego następcy. Zdaniem wnioskodawców taki przepis jest niezgodny z konstytucją.

Stanowiskiem Sejmu - który jest stroną w postępowaniu przed TK - w sprawie wniosku posłów PiS ma się w piątek zajmować sejmowa Komisja Ustawodawcza. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski