Od 6 października Muzeum Narodowe we Wrocławiu ponownie udostępni dla zwiedzających Skarb Średzki. W tym roku jego prezentacja będzie nawiązywać do czasów wielkiej zarazy z początków XIV wieku, czyli do okresu, w którym skarb został ukryty.

Skarb Średzki, odnaleziony przypadkowo w latach osiemdziesiątych XX wieku w położonej w pobliżu Wrocławia Środzie Śląskiej, jest uważany za jedno z najważniejszych odkryć tego rodzaju w Europie. Zawiera on między innymi ślubną koronę kobiecą z początku XIV w., cesarską zaponę z XIII w. kilka tysięcy srebrnych i złotych monet oraz inne bezcenne zabytkowe precjoza, oddane w zastaw średzkiemu bankierowi przez Karola IV, króla Czech i późniejszego cesarza Rzeszy Niemieckiej.

Jak tłumaczył kurator wystawy Jacek Witecki, historia ukrycia skarbu przenosi odbiorców w jeden z najbardziej dramatycznych okresów w dziejach Europy.

"We wrześniu 1347 r. dwanaście genueńskich statków handlowych, płynących z Konstantynopola na Sycylię, zawinęło do portu w Mesynie. Wkrótce po ich przybyciu odnotowano pierwsze zachorowania na przywleczoną z rejonu Morza Czarnego śmiertelną chorobę, dżumę dymieniczą. Zaraza nazwana +Czarną Śmiercią+ lub +Wielką Plagą+ ogarnęła w ciągu czterech lat obszar niemal całej Europy, doprowadzając do śmierci trudnej dziś do oszacowania liczby jej mieszkańców" – mówił kurator.

Jak wskazał, nie znając natury choroby, widziano w niej karę za grzechy, a sprawców szukano wśród społeczności diaspory żydowskiej? „Masowe eksterminacje gmin żydowskich przetoczyły się przez Europę, sięgając także Śląska, choć przypadków dżumy tu nie odnotowano" – powiedział Witecki. Dodał, że masowo ukrywano wówczas dobra i majątki licząc na ich odzyskanie po ustaniu prześladowań. "Wiele skarbów miało jednak pozostać ukrytych na wieki, a słynne znalezisko ze Środy Śląskiej jest jednym z najważniejszych, tak zwanych, skarbów czasu +Czarnej Śmierci+. O nich właśnie można się będzie dowiedzieć odwiedzając wystawę" – zapowiedział kurator.

Pierwsze elementy skarbu odnaleziono w 1988 r. na wysypisku w Środzie Śląskiej. Złote klejnoty trafiły tam razem z gruzem, pochodzącym z prac rozbiórkowych na terenie miasta - sprawą zainteresowali się archeolodzy. Ostatecznie odnaleziono złote i srebrne przedmioty, które po scaleniu stworzyły unikatowej wartości zespół średniowiecznych klejnotów i monet. Klejnoty wchodzące w skład Skarbu Średzkiego pochodzą prawdopodobnie ze skarbca Luksemburgów, z czasów panowania Karola IV. Władca ten zaciągał pożyczki u żydowskich bankierów w Środzie Śląskiej należącej wówczas do Korony Czeskiej.

Skarb przekazany został do zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu i po raz pierwszy udostępniony publicznie w 1996 r. Skarb Średzki prezentowany jest we wrocławskim Muzeum Narodowym przez ostatnie trzy miesiące każdego roku, a w pozostałym okresie zobaczyć go można w Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej.

Wystawę "Skarb Średzki. Czasy wielkiej zarazy" będzie można oglądać do 30 grudnia.