Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (UMB) uruchomił w poniedziałek drugie w Podlaskiem laboratorium, gdzie będą prowadzone testy na koronawirusa, ale też badania naukowe nad tym wirusem – poinformowała w poniedziałek uczelnia.

Rzecznik UMB Marcin Tomkiel poinformował PAP, że laboratorium jest przygotowane, pierwsze próbki mają być przebadane po południu.

Dotychczas w regionie testy diagnostyczne koronawirusa prowadziło jedno laboratorium, które w połowie marca zaczęło działać w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. Powstało we współpracy z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku (UMB), który wsparł to laboratorium dwoma wypożyczonymi urządzeniami i kadrą.

Teraz uczelnia utworzyła swoje laboratorium, nad którego organizacją praca trwała w ostatnich tygodniach. Na początku w ciągu doby ma być tam wykonywanych około dwustu testów na koronawirusa, docelowo 500 – podała w poniedziałek uczelnia. Chodzi o testy genetyczne, molekularne.

"Analiza trzech genów wirusa SARS-CoV-2 będzie przeprowadzona w oparciu o testy cechujące się bardzo wysoką czułością w celu precyzyjnej diagnostyki wirusa" – podano w komunikacie.

Prorektor ds. nauki i rozwoju UMB prof. Marcin Moniuszko powiedział w poniedziałek Polskiemu Radiu Białystok, że potrzeby są duże, jeśli chodzi o przeprowadzanie testów. Dodał, że dzięki drugiemu laboratorium o 100-200 proc. zwiększy się możliwość diagnostyki koronawirusa w Białymstoku. Zaznaczył, że plan zakłada możliwość wykonywania około 500 testów na dobę, z czasem ma to być jeszcze więcej. W poniedziałek do szpitali mają trafić od UMB szczegółowe wytyczne, jak przygotowywać próbki do badań i o trybie postępowania.

"Zdajemy sobie niestety z tego sprawę, że takie potrzeby będą. Oczywiście bardzo liczymy, że przeszkodą nie staną się kłopoty w dostawach. To jest coś, co w tej chwili jest zmorą wszystkich, całego systemu ochrony zdrowia na całym świecie, czy te dostawy pojawią się w odpowiednim terminie. Bardzo na to liczymy" – powiedział prof. Moniuszko.

Testy diagnostyczne koronawirusa będzie prowadzić na UMB Akademicki Ośrodek Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej (spółka zależna od uczelni – PAP), który – jak podkreślono w komunikacie prasowym – ma wymagane uprawnienia do takich badań i od lat zajmuje się analizą genomów różnych wirusów, np. brodawczaka ludzkiego (HPV), cytomegalii (CMV), zapalenia wątroby typu B i C (HBV i HCV) czy Epsteina-Barr (EBV).

Oprócz diagnostyki koronawirusa na podstawie gromadzonego materiału biologicznego, który trafi do biobanku tkanek i komórek, który działa na UMB, będą także prowadzone badania naukowe "sekwencjonowania genomu SARS-CoV-2" z woj. podlaskiego i analiza mutacji wirusa w trakcie pandemii.

UMB poinformował w komunikacie, że wspólnie z AODPiGM chce także prowadzić prace nad nowym, szybszym testem diagnostycznym na koronawirusa.

"Nowa metoda genetyczna umożliwi wykrycie wirusa w znacznie krótszym czasie – ok. 20 minut. Aplikacje technologiczne zaadoptowane przez badaczy z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku mogą mieć ogromne znaczenie w szybkiej, niezmiernie czułej i wysoce specyficznej diagnostyce SARS-CoV-2. Nowy test genetyczny będzie bowiem w stanie znacznie wcześniej zidentyfikować zainfekowane osoby niż miało to miejsce dotychczas" – podała uczelnia.

Naukowcy z UMB będą także pracować nad opracowaniem szczepionki przeciw koronawirusowi i nad metodami leczenia.

"Aby prowadzić badania w sposób bezpieczny, do analiz wykorzystany zostanie wyizolowany materiał genetyczny wirusa. Izolacja i przechowywanie materiału genetycznego wirusa SARS-CoV-2 możliwe będzie dzięki biobankowi UMB, który opracuje procedury właściwej pracy z materiałem biologicznym na każdym etapie badania" – poinformowała uczelnia.

UMB liczy też na to, że dzięki badaniom genomu wirusa uda się monitorować mutacje koronawirusa u mieszkańców regionu, a także, badając transfer, rozprzestrzenienie się wirusa w społeczeństwie, "śledzić ścieżki prawdopodobnych mutacji".

UMB ma również rozpocząć i koordynować ogólnopolski projekt, w którego ramach na podstawie analiz genomu wirusa SARS-CoV-2 i pacjentów z chorobą, którą on wywołuje, opracować zestaw markerów genetycznych, które będą określać wrażliwość na zakażenie koronawirusem oraz ciężkość przebiegu choroby. Nie podano więcej szczegółów.