Stan zdrowia uczniów i wychowawców z zespołu szkół w Policach (Zachodniopomorskie) poddanych kwarantannie nie budzi zastrzeżeń - podało we wtorek po południu starostwo powiatowe. Poprawia się także stan zdrowia dwóch uczennic, które przebywają w szpitalu wojewódzkim w Szczecinie.

"Obecny stan zdrowia wychowanków i wychowawców Internatów Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza w Policach przy ulicy Siedleckiej 6a i Kresowej 7, w których obowiązuje kwarantanna, nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń i nie wymaga interwencji lekarskich" - poinformował we wtorek w komunikacie rzecznik Starostwa Powiatowego w Policach Mateusz Frąckowiak.

Dodał, że według informacji p.o. rzecznika szpitala wojewódzkiego stan dwóch uczennic z polickiego zespołu szkół, które przebywają w szpitalu, "poprawia się i jest oceniany na dobry, zadowalający".

W poniedziałek po południu dyrektor internatu zgłosiła, że dwie uczennice mają objawy infekcji: kaszel, gorączkę, problemy z oddychaniem. Po wstępnej analizie wykluczono możliwość zachorowania na grypę i anginę. Szpital zdecydował o dalszej obserwacji dziewcząt. Wydano decyzję o zamknięciu dwóch budynków internatu zespołu szkół w Policach i objęciu ich kwarantanną.

W obu budynkach przebywa łącznie ponad 200 wychowanków i wychowawców. Zawieszono też zajęcia w szkole do czasu wykluczenia wystąpienia koronawirusa. W mieście zwołano sztab kryzysowy. Kwarantanna ma zostać odwołana po otrzymaniu informacji wykluczającej obecność koronawirusa.

Według informacji uzyskanych od uczennic, obie przebywały podczas ferii zimowych we Włoszech - jedna w rejonie północno-zachodnich Włoch, druga w Szwajcarii, jednak jeździła na zakupy do Włoch, m.in. do Mediolanu.

Obecnie w szczecińskim szpitalu wojewódzkim przebywa pięć osób z podejrzeniem koronawirusa: dwie kobiety, dziewczęta z polickiego zespołu szkół i dziesięciolatka z Kołobrzegu. Próbki od nowych pacjentek (dziewcząt i jednej z kobiet) zostały we wtorek wysłane do PZH, szpital czeka też na wyniki testów dziewczynki z Kołobrzegu i kobiety.

Z kolei w oddziale obserwacyjno-zakaźnym Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie w związku z podejrzeniem koronawirusa przebywają dwie osoby. Placówka czeka na wyniki badań próbek pobranych od tych osób.(PAP)

autorka: Elżbieta Bielecka