Sejm uczcił minutą ciszy pamięć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł w poniedziałek. Polityk zmarł od ciosów nożem, które zadał mu napastnik podczas niedzielnego „Światełka do Nieba”, które wieńczyło 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Przemówienie upamiętniające Pawła Adamowicza wygłosił przewodniczący PO Grzegorz Schetyna. - Chcę ci teraz, Pawle obiecać, w imieniu przyjaciół z PO, że ta nienawiść, która odebrała ci życie, nie zniszczy tego wszystkiego co zbudowałeś; nie zniszczy miłości do wolnej Polski, nie zniszczy twojego Gdańska, nie zniszczy WOŚP - deklarował Schetyna.

- Pawła zabiła nienawiść; nienawiść obłąkana, nienawiść dobrze zorganizowana; nienawiść, która była przeciwko człowiekowi, który razem z tysiącami gdańszczan budował swoje wielkie, wolne, dumne miasto. Ale także nienawiść, która była przeciwko człowiekowi, który razem z milionami Polaków tak mocno angażował się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - przypomniał lider Platformy Obywatelskiej.