Na Morze Czarne wpłynął brytyjski okręt wywiadowczy HMS Echo, pierwsza jednostka NATO z państw spoza tego akwenu od czasu ataku Rosji na okręty ukraińskiej marynarki w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej - poinformował Portal Militarny resortu obrony w Kijowie.

„Wizyta na Morzu Czarnym odbywa się w ramach realizacji ustaleń, zawartych między Ukrainą i Wielką Brytanią podczas wizyty ministra obrony Ukrainy Stepana Połtoraka w Londynie 21 listopada 2018 roku” – przekazał portal we wtorek.

Jak przypomniano, minister obrony Wielkiej Brytanii Gavin Williamson zadeklarował wówczas, że HMS Echo przypłynie na Morze Czarne w przyszłym roku. „Biorąc jednak pod uwagę zaostrzenie sytuacji w związku z rosyjską agresją przeciwko ukraińskim marynarzom i ich zatrzymaniem na neutralnych wodach Morza Czarnego, Wielka Brytania spełniła swą obietnicę wcześniej” – napisał Portal Militarny.

Wojna o bonifikaty i wiarygodność. "W Warszawie mamy do czynienia z rabowaniem Polaków"

Na razie nie wiadomo, czy HMS Echo odwiedzi jakieś ukraińskie porty. Według tureckich spotterów morskich (obserwatorów ruchu morskiego) okręt przepłynął przez cieśninę Bosfor w poniedziałek wieczorem.

25 listopada rosyjskie służby graniczne i specjalne zaatakowały trzy niewielkie okręty marynarki wojennej Ukrainy, które płynęły z Odessy nad Morzem Czarnym do portu w Mariupolu nad Morzem Azowskim. Do incydentu doszło w pobliżu łączącej oba akweny Cieśniny Kerczeńskiej, która kontrolowana jest przez Rosję. Ukraińskie jednostki zostały ostrzelane i przejęte przez Rosjan, a 24 członków ich załóg aresztowano.

Po incydencie Ukraina ogłosiła na 30 dni stan wojenny, który obowiązuje w obwodach wzdłuż granicy z Rosją, separatystycznym Naddniestrzem w Mołdawii oraz na obszarach nad Morzem Czarnym i Azowskim. Stan wojenny ma zakończyć się 26 grudnia.