W czwartek krakowski sąd zajmie się pozwem złożonym przez Komitet Wyborczy Wyborców Jacka Majchrowskiego, w którym domaga się on od premiera Mateusza Morawieckiego, sprostowania nieprawdziwych informacji dotyczących działań prowadzonych przez miasto w walce ze smogiem – dowiedziała się PAP.

Pozew został złożony w środę rano. Sędzia najpierw wezwała Komitet Wyborczy Wyborców Jacka Majchrowskiego do uzupełnienia brakujących informacji. Komitet to zrobił. Ponieważ jest to wniosek o orzeczenie w trybie wyborczym pierwsze posiedzenie sądu ma się odbyć w czwartek. Ten termin potwierdziło PAP biuro prasowe Sądu Okręgowego w Krakowie.

Chodzi o słowa premiera, które padły podczas konwencji wyborczej PiS w Krakowie 14 października. W swoim wystąpieniu Mateusz Morawiecki przywołał wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 22 lutego 2018, w którym - jak mówił - lata 2008-2015 "określone zostały jako brak polityki na rzecz czystego powietrza". "Poprzednicy, w tym ci, którzy rządzili tym miastem, nie zrobili nic lub prawie nic" - powiedział premier.

Sprostowania tej wypowiedzi domaga się Komitet Wyborczy Wyborców Jacka Majchrowskiego. Chce, by w terminie 48 godzin od wydania postanowienia przez sąd sprostowanie zostało opublikowane w ogólnopolskich mediach: TVP Info i Polsat News przed głównymi wydaniami "Wiadomości" i "Wydarzeń", na profilu facebookowym PiS oraz na pierwszych stronach "Gazety Krakowskiej", "Dziennika Polskiego", "Faktu" i lokalnego wydania "Gazety Wyborczej". W pozwie prawnicy przywołują szereg działań, które władze Krakowa podjęły, by ze stolicy Małopolski zniknął smog.

"Uważam, że jeżeli ktoś mówi nieprawdziwe rzeczy o mieście, którym kieruję i adresuje to do mnie, należy to sprostować w mediach publicznych. Nie widzę powodu, dlaczego mam przyjmować baty podkulając ogon i nie reagując. Nie jestem agresywny, na nikogo nie nastaję, ale nie pozwolę, żeby na mnie nastawano i kłamano mówiąc, o tym co robię" - mówił w piątek dziennikarzom Majchrowski zapowiadając złożenie pozwu.

Tuż po konwencji PiS Majchrowski napisał list do premiera Morawieckiego, w który podkreślił, że "Kraków od lat trwale ogranicza wszystkie potencjalne typy zanieczyszczeń do atmosfery". Podał, że w latach 2012-18 zlikwidowano ok. 22,5 tys. pieców węglowych, a miasto wprowadziło lokalny program osłonowy zapewniający mieszkańcom rekompensatę z tytułu wyższych kosztów ogrzewania. W ramach tego programu udzielono świadczenia w wysokości blisko 6 mln zł.

"Miasto Kraków postrzegane jest w całej Polsce jako wzór do naśladowania z zakresie programów pomocowych związanych z poprawą jakości powietrza" - napisał Majchrowski. Przywołał raport NIK, w którym kontrolerzy stwierdzili, że Kraków i Małopolska podejmują działania w walce z zanieczyszczeniami powietrza i wskazali na konieczność wprowadzania zmian prawnych w Polsce.

Jacek Majchrowski w niedzielnych wyborach uzyskał 45,84 proc. poparcia; w II turze zmierzy się z kandydatką Zjednoczonej Prawicy Małgorzatą Wassermann, którą poparło 31,88 proc. głosujących.

Majchrowski wystartował w wyborach z poparciem Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, SLD, PSL i własnego zaplecza - Przyjaznego Krakowa. Ugrupowania te wystawiły wspólną listę kandydatów do Rady Miasta.