Do potrącenia 10-letniego dziecka doszło w czwartek wieczorem na jednej z ulic w Oświęcimiu. Nie odniosło poważniejszych urazów. Ze słów rzecznik oświęcimskiej policji Małgorzaty Jurkowskiej wynikało, że dziecko wpadło pod policyjny radiowóz.



Prezydent po zakończeniu spotkania z mieszkańcami odwiedził dziecko i jego rodziców na jednym z oświęcimskich osiedli. Andrzej Duda ofiarował chłopcu dużą maskotkę misia. Spotkanie trwało ok. kwadransa.

Do potrącenia 10-letniego dziecka doszło w czwartek ok. godz. 16: 20 na jednej z ulic w Oświęcimiu. "Kolumna prezydenta jechała, zatrzymaliśmy się na pasach, przez pasy przebiegło jedno dziecko, drugie zostało przed przejściem dla pieszych. W momencie, kiedy wóz policyjny z kolumny - podkreślam wóz policyjny z kolumny - delikatnie ruszył, to drugie dziecko wbiegło na ten samochód" – relacjonował rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

"Widzieliśmy to na własne oczy. Pan prezydent od razu zarządził zatrzymanie się kolumny, wybiegł do tego dziecka. Zaraz poprosiliśmy karetkę, która poruszała się też w kolumnie o to, by zajęła się dzieckiem. Spotkaliśmy się z rodzicami. Dziecko zostało przewiezione do szpitala, gdzie ja również pojechałem" - mówił rzecznik prezydenta.

Zaznaczył, że "reakcja była natychmiastowa, błyskawiczna".

Podkreślił, że "kontakt" dziecka z samochodem był "bardzo delikatny", a chłopiec nie odniósł "widocznych obrażeń". Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, doznał on niegroźnego stłuczenia nogi i otarć. Dziecko zbadali lekarze z oświęcimskiego szpitala. Po kilkudziesięciu minutach chłopiec wrócił do domu.

Na miejscu zdarzenia policjanci badali wieczorem jego okoliczności. "W tej chwili nie możemy jeszcze powiedzieć zbyt wiele na temat przyczyn. Wiemy, że kolumna jechała dość powoli na sygnałach uprzywilejowania. (…) Ustalamy przebieg zdarzenia. Uczestnicy będą przesłuchani w charakterze świadków. Prowadzone są oględziny" – powiedział rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

Jak dodał policjant, na miejscu jest prokurator z prokuratury rejonowej w Oświęcimiu. "Pod jego kierunkiem prowadzone są czynności. Postępowanie będzie zmierzało do tego, kto przyczynił się do zdarzenia - pieszy, kierujący, czy wspólnie" – dodał.

Gleń powiedział, że policjant, który prowadził radiowóz był trzeźwy. W miejscu, w którym doszło do wypadku, nie ma monitoringu. Policjanci rozmawiali z osobami, które przechodziły wówczas w pobliżu.

Andrzej Duda w czwartek odwiedził Oświęcim. Spotkanie przy Oświęcimskim Centrum Kultury rozpoczęło się o godz. 17.00. Prezydent przybył z 30-minutowym opóźnieniem. (