43-letni Syryjczyk, używający pseudonimu Abu Dhib, dowodził w Syrii 150-osobowym oddziałem o nazwie Ghuraba asz-Szam. Grupa ta działa w Aleppo, gdzie walczyła przeciwko rządowi Baszara el-Asada. Jak ustalił niemiecki sąd, zajmowała się również grabieżami oraz porwaniami dla okupu.
zobacz także:
Sąd stwierdził, że Abu Dhib porywał ludzi i torturował, by wymusić okup od ich krewnych. Gdy jako uchodźca przybył do Niemiec, został tam rozpoznany przez jednego ze swoich więźniów.
To nie pierwszy przypadek w Niemczech, gdy ofiara rozpoznaje swojego oprawcę z Syrii, który następnie został uchodźcą. W sierpniu ujawniona została historia 19-letniej jazydki Aszwak Hadżi Hamid, która w Niemczech spotkała terrorystę Państwa Islamskiego, który ją więził i gwałcił.
Bert(2018-09-25 22:42) Zgłoś naruszenie 25
Niemcy, którzy nie rozliczyli się ze swoich zbrodni wojennych w Polsce skazali Syryjczyka "gościa" Angeli Merkel. Ciekawy kraj te Niemcy, ciekawe, czy jeszcze w jakimkolwiek stopniu są zdolni połapać się w swojej hipokryzji..
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzkrzycho(2018-09-27 15:44) Zgłoś naruszenie 01
Jak uchodzca to jest niewinny , bardzo ciekawe
i tyle w temacie(2018-09-26 00:06) Zgłoś naruszenie 11
Wolna Armia Syrii (arab. الجيش السوري الحر, Al-Jayš Al-Suri Al-Ḥurr) – główny uzbrojony podmiot operacyjny syryjskiej opozycji walczący w wojnie domowej[2]. W dużej mierze jego trzon stanowią dezerterzy z armii syryjskiej. Organizacja zbrojna powstała 29 lipca 2011. Jej pierwszym liderem został pułkownik Rijad al-Asad, który motywował powołanie grupy ochroną ludności cywilnej, przed siłami prezydenta Baszszara al-Asada. Przez syryjski rząd uważana za ugrupowanie terrorystyczne[3]..... Kto finansował bandytów? Czy przypadkiem nie tajne służby demokratów zza wielkiej wody?
Odpowiedz