Lekarze ze szpitala w Salisbury poinformowali w piątek, że Siergiej Skripal, były pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i współpracownik brytyjskich służb wywiadowczych, który został zaatakowany w Anglii, nie jest już w stanie krytycznym.

Jak zaznaczono, jego organizm "reaguje na leczenie" i w efekcie "stan jego zdrowia szybko się poprawia".

Skripal oraz jego córka Julia trafili do szpitala w stanie krytycznym 4 marca, gdy znaleziono ich nieprzytomnych na ławce w centrum handlowym w Salisbury na południowym zachodzie Anglii. W toku śledztwa brytyjskie władze uznały, że zostali oni zaatakowani opracowanym za czasów ZSRR bojowym środkiem trującym typu Nowiczok.