Zgodnie z konstytucją prezydent ma prawo współkształtować politykę zagraniczną - podkreślił szef dyplomacji Witold Waszczykowski, pytany o spotkanie Andrzeja Dudy z polskimi ambasadorami w ramach dorocznej narady, organizowanej przez MSZ.

Szefowie MSZ Estonii Sven Mikser i Słowacji Miroslav Lajczak będą wśród gości tegorocznej narady ambasadorów, która odbędzie się w dniach 4-8 września w Warszawie. Ambasadorowie zostaną też przyjęci przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Szef MSZ był pytany w poniedziałek w RMF FM o wypowiedź szefa gabinetu prezydenta Krzysztofa Szczerskiego, który mówił, że podczas spotkania z ambasadorami Andrzej Duda podsumuje ostatni rok polskiej dyplomacji i przedstawi cele na rok najbliższy. Według Szczerskiego, prezydent chce, by praktyka takich spotkań się utrwaliła.

"Zgodnie z konstytucją prezydent ma prawo współkształtować politykę zagraniczną, politykę zagraniczna rządu. I tu pewne ramy zostały nakreślone w czasie poprzednich prezydentur. Takie narady odbywają się cyklicznie od wielu lat" - powiedział minister spraw zagranicznych.

Na uwagę, że dotychczas prezydent nie żądał tego, aby co roku ambasadorowie meldowali się u niego, Waszczykowski podkreślił: "Prezydent nie żąda. Prezydencki minister tak sugeruje. Jeśli takie narady ze względów finansowych np., bo to jest kosztowne, potrzeb merytorycznych resortu będą się odbywały w następnych latach, to oczywiście będzie nam bardzo przyjemnie, jeśli ambasadorowie będą goszczeni również przez prezydenta. Ale również przez marszałków Sejmu, Senatu i również premiera. W tym roku jest również takie spotkanie z panią premier".