Prezydent USA Donald Trump podkreślił we wtorek podczas rozmowy telefonicznej z królem Arabii Saudyjskiej, Salmanem, potrzebę jedności krajów Zatoki Perskiej w obliczu walki z ekstremizmem.

Wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu powiedział agencji Reutera, że Trump podkreślił w rozmowie z królem Arabii Saudyjskiej, iż "potrzebujemy jedności w regionie (Zatoki Perskiej), by walczyć z ekstremistyczną ideologią i przeciwdziałać finansowaniu terroryzmu". Zdaniem prezydenta USA ważne jest, by kraje Zatoki Perskiej "wspólnie podejmowały wysiłki na rzecz pokoju i bezpieczeństwa w regionie" - przekazał Biały Dom.

Do rozmowy Trumpa z królem Salmanem doszło po tym, jak w poniedziałek Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne i konsularne z Katarem w związku ze wspieraniem przez to państwo terroryzmu. W ślad za Rijadem stosunki zerwały m.in. ZEA, Egipt i Bahrajn. Według katarskiego MSZ posunięcie to jest "nieuzasadnione, oparte na twierdzeniach i pomówieniach niemających poparcia w faktach".