PO nie pozwoli na to, żeby państwo PiS mogło łamać bezkarnie prawo - mówił w środę na konferencji w Oświęcimiu lider PO Grzegorz Schetyna. "Chcemy powiedzieć: nie możecie wszystkiego" - dodał.

Schetyna podkreślił, że przedstawiciele PO w środę odwiedzili Oświęcim, żeby pokazać solidarność z tymi, którzy zderzyli się z "omnipotencją państwa PiS, z brakiem praworządnych procedur, z brakiem szacunku dla prawa".

"Dzięki zaangażowaniu parlamentarzystów, ale też wielu ludzi, którzy w tych ostatnich dniach chcieli i dali świadectwo prawdzie, chcemy powiedzieć, że PO zawsze będzie stała po stronie praworządności, wolności obywatelskich" - powiedział lider Platformy.

"Nie pozwolimy na to, żeby państwo PiS mogło łamać bezkarnie prawo, żeby można było w taki sposób prowadzić postępowanie karne, jak widzieliśmy to w piątek, w sobotę i w ciągu następnych dni" - dodał.

Jak podkreślił Schetyna, każdy ma prawo do obrony i adwokata, a PiS w trakcie swoich rządów uważa, że "może wszystko. "Chcemy powiedzieć: nie możecie wszystkiego, będziemy stać na straży prawa, przyzwoitości i zwykłej ludzkiej solidarności i uczciwości" - stwierdził.

Poinformował, że od pewnego czasu funkcjonuje instytucja powołana przez PO - Biuro Interwencji Obywatelskich. "To instytucja, którą powołaliśmy, żeby w każdym z możliwych miejsc notować, słuchać, zaznaczać przypadki łamania prawa i godności jednostki, tego, żeby ludzie nie czuli się zastraszeni w naszym kraju" - mówił.

"Nie pozwolimy na to, żeby stan zagrożenia, zabierania wolności miał miejsce" - dodał.