Polacy pobili niechlubny rekord z marca 1998 roku, kiedy byli sklasyfikowani na 61. miejscu.
Na początku września podopieczni Franciszka Smudy zremisowali 1:1 z Ukrainą i przegrali 1:2 z Australią.
Marsz w dół zestawienia kontynuują Francuzi. Trójkolorowi spadli na 27. miejsce.
Spadek w rankingu nie martwi prezesa PZPN Grzegorza Laty
"Tak to wygląda w przypadku rankingów. Wygrywasz dwa mecze i pniesz się do góry, a po porażkach jest spadek. Moglibyśmy grać z Andorą czy Luksemburgiem i odnosić łatwe zwycięstwa, ale nas interesują mocni rywale, ponieważ nie gramy w eliminacjach Euro 2012. Najbliższe spotkanie z USA również nie będzie łatwe. W przyszłym roku czeka nas mecz z Niemcami i prawdopodobnie z Włochami" - podkreślił Lato.
Na podium rankingu wskoczyli Niemcy, którzy zepchnęli z niego pięciokrotnych mistrzów świata Brazylijczyków.
Marsz w dół zestawienia kontynuują Francuzi. Trójkolorowi spadli na 27. miejsce - również najniższe w historii.
Czołówka rankingu FIFA:
1. ( 1.) Hiszpania 1824 pkt
2. ( 2.) Holandia 1663
3. ( 4.) Niemcy 1490
4. ( 3.) Brazylia 1480
5. ( 5.) Argentyna 1351
6. ( 7.) Anglia 1191
7. ( 6.) Urugwaj 1182
8. ( 8.) Portugalia 1049
9. ( 9.) Egipt 1034
10.(10.) Chile 1004 ...
26.(24.) Ukraina 838
27.(21.) Francja 835
66.(56.) Polska 504