Polityka azylowa i sąsiedztwa UE były głównymi tematami środowych rozmów premier Beaty Szydło z premierem Malty Josephem Muscatem w Warszawie - poinformował PAP wiceszef MSZ Konrad Szymański. Jak dodał, liczy iż polskie stanowisko będzie wzięte pod uwagę przy budowaniu kompromisu w tych sprawach.

Wizyta premiera Malty w Warszawie związana była z planowanym objęciem przez ten kraj w styczniu 2017 r. sześciomiesięcznej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Jak ocenił w rozmowie z PAP Szymański, wśród najważniejszych kwestii poruszonych podczas środowego spotkania szefów rządu Polski i Malty znalazło się "poszukiwanie kompromisu w sprawie polityki azylowej".

"To jedna z kluczowych rzeczy tak dla Malty, jako reprezentanta krajów południowych, najbardziej eksponowanych na ten kryzys, jak i dla nas, ponieważ my chcemy ten kryzys wygasić" - podkreślił wiceszef MSZ ds. europejskich.

"Jeżeli (ze strony maltańskiej prezydencji) pojawią się propozycje, które będą naprawdę kompromisowe, to podejdziemy do nich konstruktywnie" - dodał.

Drugim najważniejszym tematem rozmów premierów była "rewitalizacja" unijnej polityki sąsiedztwa, tak na południu, jak i na wschodzie

"Malta jest żywotnie zainteresowana tym, żeby na południu polityka sąsiedzka Unii Europejskiej oddziaływała pozytywnie, stabilizująco na kraje, które dla nich są bezpośrednim sąsiedztwem, typu Tunezja, Egipt, Liban, Libia. Dla nas jest żywotnie ważne, żeby polityka sąsiedztwa zaczęła konstruktywnie oddziaływać na kraje wschodnie, co dzisiaj oznacza przyspieszenie negocjacji o ruchu bezwizowym z Gruzją, Ukrainą, wsparcie dla reform i wsparcie polityczne dla tych krajów, które są w trudnym położeniu wobec Rosji" - podkreślił Szymański.

Pytany, czy ze strony kraju, który od nowego roku obejmie unijną prezydencję można oczekiwać zbliżonej wrażliwości w kluczowych dla Polski sprawach, wiceminister powiedział, że Malta, jako kraj, którego sto procent granicy jest morskie, "jest w całkowicie odmiennym położeniu" niż Polska.

Zaznaczył jednocześnie, że "premier Muscat usłyszał od pani premier Szydło bardzo jasno na czym polega polskie stanowisko". "Strona polska liczy, że premier Muscat jako rotacyjny przewodniczący będzie to brał pod uwagę w konstruowaniu ewentualnego kompromisu" - dodał Szymański. (PAP)