Przedstawiciele Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego zapewnili w środę, że bank jest gotowy do odpowiedzi na każdy ekonomiczny szok, jaki mógłby być następstwem wyboru Donalda Trumpa na prezydenta USA. Dodawali, że za wcześnie na jakieś wnioski.

"Jesteśmy absolutnie przygotowani do interwencji w nagłym przypadku" - oświadczył w Brukseli prezes austriackiego banku centralnego Ewald Nowotny. Jednocześnie podkreślił, że należy poczekać, by zobaczyć, jak sytuacja na rynkach finansowych będzie ewoluować. "Musimy być spokojni, spokojniejsi niż rynki" - powiedział.

"Uważam, że bank centralny USA (Fed - PAP) i EBC są w stanie odpowiednio odpowiedzieć na każdy ewentualny szok będący skutkiem wyborów w USA" - oznajmił prezes słoweńskiego banku narodowego Bosztjan Jazbec.

Główny ekonomista EBC Peter Praet apelował o zachowanie spokoju na rynkach finansowych, zaś członek zarządu Benoit Coeure powiedział, że UE powinna przyspieszyć reformy z uwagi na zewnętrzne zagrożenia polityczne.

W reakcji na wybór Trumpa główne indeksy amerykańskiej giełdy w środę wieczorem czasu polskiego poruszały się wokół poziomów z wtorkowego zamknięcia. Zdaniem ekspertów oznacza to, że rynek dopiero analizuje konsekwencje wygranej Trumpa i zwycięstwa Republikanów w obu izbach Kongresu. W Europie na koniec sesji giełdy odrobiły straty z godzin porannych, podobnie jak dolar.(PAP)