Działająca w Syrii kurdyjska milicja Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG) zapowiedziała w poniedziałek, że wstrzyma swoje działania zbrojne wraz z wejściem w życie uzgodnionego przez USA i Rosję rozejmu między rebeliantami a syryjskimi siłami rządowymi.

W oświadczeniu YPG, kontrolujące tereny w północnej Syrii, wyraziły nadzieję, że zawarte między Rosją a USA porozumienie pozwoli na skupienie wysiłków stron konfliktu na walce z dżihadystami z Państwa Islamskiego (IS) oraz przygotowania, by spełnić warunki niezbędne do transformacji politycznej w ogarniętym wojną kraju.

Także Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) - koalicja opozycyjnych ugrupowań, w skład których wchodzi YPG - oświadczyła, że podporządkuje się rozejmowi.

Jak zauważa Reuters, SDF i YPG odgrywają główną rolę w prowadzonej przez USA kampanii przeciw IS w Syrii. Z kolei Turcja postrzega YPG jako przedłużenie zdelegalizowanej w tym kraju Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Zgodnie z zawartym w piątek rosyjsko-amerykańskim porozumieniem walki w Syrii mają zostać przerwane w poniedziałek o godzinie 19 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce); zawieszenie broni ma potrwać 48 godzin, a jeśli rozejm nadal będzie trwał, zostanie przedłużony.

Ponadto USA i Rosja powołają centrum koordynacji działań bojowych skierowanych przeciwko dżihadystom z Państwa Islamskiego i bojownikom z dawnego Frontu al-Nusra, związanego niegdyś z Al-Kaidą.(PAP)

ulb/ kar/