„Osiągnięcia, straty i nowe możliwości” - pod takim hasłem w piątek w Wilnie odbyła się konferencja z okazji przypadającej tego dnia 25. rocznicy wznowienia polsko-litewskich stosunków dyplomatycznych.

Podczas konferencji wskazano, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza zrealizowanych zostało wiele wspólnych projektów gospodarczych, powołano wiele spółek polsko-litewskich, dobrą współpracę nawiązali historycy obu krajów, naukowcy, muzealnicy, bibliotekarze. Zwracano jednak też uwagę na to, że obecne stosunki polsko-litewskie cechuje także brak dobrych kontaktów pomiędzy politykami obu krajów.

„Świętować mogą nasi przedsiębiorcy, przedstawiciele placówek handlowych, świata nauki, kultury, ale nie politycy (...) Politycy nie mogą się pochwalić współpracą” - powiedział PAP politolog z Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie Andrzej Pukszto. Przypomniał, że ostatnio praktycznie nie ma wzajemnych wizyt prezydentów, premierów i ministrów spraw zagranicznych. Wstrzymana została działalność Prezydenckiego Komitetu Konsultacyjnego, Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Poselskiego, czy Rady Współpracy Rządów Republiki Litewskiej i Rzeczypospolitej Polski.

„Stosunki polsko-litewskie - to jak chodzenie po górach: raz na górze, raz na dole” - powiedział PAP Alvydasa Nikżentaitisa, litewski historyk i przewodniczący Polsko-Litewskiego Forum Współpracy i Dialogu im. Jerzego Giedroycia, organizatora konferencji.

„Liczymy na to, że stosunki polityczne między naszymi krajami zaktywizują się po jesiennych wyborach parlamentarnych na Litwie” - dodał Nikżentaitis.

Natomiast zdaniem litewskiego publicysty Rimvydasa Valatki, „obecna sytuacja polityczna w naszych krajach nie sprzyja pogłębianiu stosunków dwustronnych, gdyż nie są w tym zainteresowani ani prezydent Andrzej Duda, ani Dalia Grybauskaite”.

Wileńska konferencja podsumowująca 25-lecie wznowienia polsko-litewskich stosunków dyplomatycznych poprzedziła uroczystość wręczenia corocznych nagród Forum Współpracy i Dialogu Polsko-Litewskiego im. Jerzego Giedroycia.

Tegorocznymi laureatami nagrody zostali Jan Widacki - pierwszy ambasador Polski na Litwie po wznowieniu stosunków dyplomatycznych, Małgorzata Kasner - wieloletnia dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie i polski przedsiębiorca Maciej Radziwiłł, działający na rzecz dobrych stosunków polsko-litewskich.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)