Macedonia zmierza do kolejnego przesunięcia daty przedterminowych wyborów parlamentarnych - w środę obie partie mniejszości albańskiej zapowiedziały, że w proteście przeciwko sytuacji w kraju przyłączą się do bojkotu wyborów, które mają odbyć się 5 czerwca.

Rzecznik Demokratycznego Związku na rzecz Integracji (DUI) Artan Grubi zapowiedział, że partia nie zarejestruje swych kandydatów w wymaganym terminie do środy do północy, to samo oznajmiła opozycyjna Demokratyczna Partia Albańczyków (DPA).

Te dwie partie reprezentują w parlamencie mniejszość albańską w Macedonii, stanowiącą jedną trzecią ludności kraju. Domagają się wolnych i uczciwych wyborów, weryfikacji list wyborczych, uwolnienia mediów od kontroli rządu i odsunięcia skorumpowanych polityków od władzy.

Poprzedni termin wyborów wyznaczono na 24 kwietnia, lecz został przesunięty na 5 czerwca po skargach opozycji, że w kwietniowym terminie nie będą one ani wolne, ani uczciwe.

Deputowani rozwiązali na początku kwietnia parlament w ramach wypracowanego przy mediacji Unii Europejskiej porozumienia między głównymi partiami, które miało zakończyć trwający od dwóch lat kryzys polityczny.

Tuż przed rozwiązaniem parlamentu bojkot wyborów zapowiedzieli socjaldemokraci z największej w Macedonii partii opozycyjnej SDSM.

Pierwotny plan zakładał rozwiązanie parlamentu w lutym i rozpisanie wyborów na kwiecień, jednak parlament - ze względu na brak odpowiednich warunków dla organizacji procesu wyborczego - podjął pod koniec lutego decyzję o przełożeniu wyborów na czerwiec

Opozycja miesiącami odmawiała współpracy z rządem byłego premiera Nikoły Gruewskiego (z rządzącej konserwatywnej WMRO-DPMNE), oskarżając go o korupcję, zakładanie podsłuchów na wielką skalę i sfałszowanie wyborów parlamentarnych w 2014 roku.

Prezydent Macedonii Gjorge Iwanow ogłosił w kwietniu amnestię dla 56 polityków ekipy rządzącej i opozycji zamieszanych w skandal podsłuchowy. Wywołało to trzydniowe protesty tysięcy Macedończyków, którzy domagali się dymisji prezydenta i pociągnięcia do odpowiedzialności winnych polityków.

Rządząca partia WMRO-DPMNE na razie nie skomentowała środowej decyzji partii albańskich, lecz wcześniej zapowiadała, że wybory i tak się odbędą.(PAP)