Liczba ofiar wtorkowych nalotów na dwa zatłoczone targowiska w prowincji Idlib w Syrii jest najwyższa od początku zawartego w lutym rozejmu - podało w środę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie. W atakach zginęło 66 osób.

Wcześniej podawano, że w nalotach na targ warzywny w Maret al-Noman i targ rybny w miejscowości Kafranbel zginęły 44 osoby.

Przeciwnicy prezydenta Baszara el-Asada o przeprowadzenie nalotów oskarżają syryjskie siły rządowe.

W poniedziałek w ramach protestu przeciwko pogarszającej się sytuacji w Syrii reprezentujący opozycję na trwających w Genewie negocjacjach Wysoki Komitet Negocjacyjny (HNC) poinformował, że do czasu spełnienia przez stronę rządową konkretnych warunków nie będzie na razie brał udziału w rozmowach. Opozycja domaga się dostarczenia potrzebującym zagranicznej pomocy humanitarnej, powstrzymania się od atakowania obszarów zamieszkanych przez ludność cywilną oraz uwolnienia niektórych więźniów.

Eskalacja przemocy, do jakiej dochodzi w ostatnich dniach w Syrii, stawia pod znakiem zapytania rozejm wynegocjowany przez USA i Rosję. (PAP)

mmi/ ro/