Rosja będzie ignorować wyroki międzynarodowych trybunałów. Prezydent Władimir Putin podpisał ustawę zezwalającą Sądowi Konstytucyjnemu na orzekanie, które postanowienia międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości należy wykonać, a które można zignorować.

Podstawowym kryterium ma być zgodność orzeczenia międzynarodowego trybunały z rosyjską konstytucją. Jak przypominają rosyjskie media, prace nad nowym prawem rozpoczęły się po ubiegłorocznych orzeczeniach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Stałego Trybunału Arbitrażowego, dotyczących koncernu naftowego JUKOS.

W obu instytucjach zapadły wyroki niekorzystne dla Rosji. Na ich podstawie Moskwa musi zapłacić akcjonariuszom nieistniejącej już firmy ponad 50 miliardów dolarów odszkodowania. Rosyjskie władze zapowiedziały, że nie podporządkują się wyrokom i zwróciły się o ponowne rozpoznanie sprawy. Tymczasem w kilku krajach miejscowe sądy wyraziły zgodę na komornicze zajmowanie majątku Rosji, jako zabezpieczenie roszczeń akcjonariuszy JUKOS-u.