W niemieckim Bundestagu dziś (ok. 11.00) glosowanie w sprawie przedłużenie programu pomocowego dla Grecji.

Zgoda izby jest pewna, choć cała spraw wywołuje spore emocje.

Wszystko wskazuje na to, że Bundestag zgodzi się na dalszą pomoc dla Grecji zdecydowaną większością głosów. Wielu polityków rządzącej chadecji, zwłaszcza tych z bawarskiej CSU, będzie jednak głosować z zaciśniętymi zębami. W szeregach partii rośnie bowiem niezadowolenie z nowych władz Grecji, a zwłaszcza ze sposobu w jaki Ateny negocjują z resztą Europy. Wielu niemieckich polityków, w tym także minister finansów Wolfgang Schaeuble, bardzo negatywnie zareagowało na ostatnią wypowiedź greckiego ministra finansów, który krótko po osiągnięciu porozumienia z eurogrupą, znowu zaczął domagać się darowania Grecji części długów. Poza tym nie brakuje opinii, że dalsze pożyczanie Atenom pieniędzy nic nie da, a najlepszym wyjściem byłoby wykluczenie Grecji ze strefy euro.

Na początku tygodnia porozumiano się w sprawie przedłużenia programu pomocowego dla Aten. W niektórych krajach strefy euro - np. w Niemczech, zgodę na przedłużenie musi jednak wydać parlament.