Nie sięgajmy po weto, lecz wynegocjujmy dobre porozumienie dla ochrony klimatu i również korzystne dla biznesu. Tak apelują organizacje ekologiczne do polskiego rządu przed rozpoczynającym się jutro w Brukseli szczytem klimatycznym. Ewa Kopacz w ostatnich dniach kilka razy powtarzała, że jeśli propozycje Komisji Europejskiej nadal będą powodować podwyżki cen energii to polska nie zawaha się zablokować porozumienia.

Profesor Zbigniew Karaczun z Koalicji Klimatycznej przekonuje w rozmowie z IAR, że Polska nie powinna jutro zerwać rozmów o ochronie klimatu." Weto byłoby największą głupotą, bo to nie daje możliwości negocjowania korzystnych rozwiązań także dla naszej gospodarki." - tłumaczy ekspert.

W zeszłym tygodniu ekolodzy wysłali list w sprawie polityki klimatycznej do Ewy Kopacz. Podkreślają w nim, że propozycje Brukseli spowodują, że Polska będzie mogła ograniczyć swoją zależność od importu surowców energetycznych. Dlatego Zbigniew Karaczun apeluje, by z Brukseli popłynął jutro konkretny sygnał dla przedsiębiorców jak powinni planować swoje inwestycje w następnych latach.

W styczniu Komisja Europejska zaproponowała redukcję emisji dwutlenku węgla o 40 procent do 2030 roku. W zeszłym tygodniu również wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński powtarzał, że obecne propozycje niszczyłyby połowę europejskiego przemysłu. Polska jest szczególnie temu przeciwna, bo będzie to niekorzystne dla naszej gospodarki, opartej w dużej mierze na węglu.