Warszawski sąd odrzucił pozew zbiorowy rodzin ofiar katastrofy w katowickiej hali MTK. Domagali się oni odszkodowań Skarbu Państwa za śmierć swoich bliskich.

Sąd w Warszawie uznał, że sprawa nie może być rozpatrywana w trybie pozwu zbiorowego. Pełnomocnik pokrzywdzonych Adam Car w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową nie krył rozczarowania dzisiejszą decyzją sądu. "To podwójna porażka Skarbu Państwa, nadal sprawa poszkodowanych pozostaje nierozwiązana, a po drugie to porażka ustawy o pozwie zbiorowym, bo okazuje się, że ona jest zupełnie nieprzydatna do tych celów, do których została stworzona" - zaznaczył.

Adam Car jeszcze nie podjął decyzji czy złożyć zażalenie na decyzję sądu. Rodziny raczej będą musiały walczyć o odszkodowania w indywidualnych pozwach, szczęśliwie do tej pory kończyły się one pozytywnie - dodał pełnomocnik pokrzywdzonych.

Dach hali MTK zawalił się 28 stycznia 2006 roku, gdy w budynku odbywała się wystawa gołębi pocztowych. Była to największa katastrofa budowlana w powojennej historii Polscki. Zginęło 65 osób, a rannych zostało 144. Od kilku lat przed katowickim sądem toczy się proces karny szefów spółki oraz konstruktorów i budowniczych hali.