Naszym wielkim celem jest doprowadzenie do tego, by Polska stała się krajem pod względem rozwoju ekonomicznego i poziomu życia równym państwom Zachodu, ale zachowała też swą tożsamość, wartości, wiarę, czyli swą wolność - mówił w niedzielę lider PiS Jarosław Kaczyński w Jasionce k. Rzeszowa.

Przemawiając na regionalnej podkarpackiej konwencji swej partii Kaczyński podkreślił, że "jesteśmy na ziemi, gdzie Prawo i Sprawiedliwość ma najwyższe poparcie". "Dziękuję" - dodał.

"Mamy wielki cel, tym wielkim celem jest doprowadzenie do tego, by Polska, nasza ojczyzna, stała się kraje pod względem rozwoju ekonomicznego, poziomu życia równym naszym sąsiadom na Zachód od naszych granic. Jednocześnie żeby zachowała swoją tożsamość, swoje wartości, swoją wiarę, czyli swoją wolność" - mówił w dalszej części wystąpienia lider PiS.

Zwrócił przy tym uwagę, że są tacy, "nawet wielu jest takich ekonomistów, socjologów, także polityków, którzy mówią, że to niemożliwe". "My szanowni państwo jesteśmy realistami, wiemy, że są rzeczy niemożliwe. Wiemy, że nie możemy obiecać, że my tutaj stworzymy coś na kształt bardzo bogatych państw, tych małych bardzo bogatych państw w Zatoce Perskiej, że coś takiego jest poza możliwościami" - mówił Kaczyński.

"Ale my jednocześnie bardzo nie lubimy słowa +niemożliwe+, bo wiemy, że bardzo często to słowo pada z ust ludzi złej woli, a także zwykłych leni i niedołęgów. Myśmy nie jeden raz udowodnili, że to o czym mówiono, że jest niemożliwe okazało się możliwe" - dodał wskazując na program 500+, czy obniżenie wieku emerytalnego.