Kraje bałtyckie: Litwa, Łotwa i Estonia, podobnie jak Polska oczekują znacznie lepszego kompromisu, lepszych propozycji jeśli chodzi o unijny budżet, tak w zakresie polityki rolnej, jak i w zakresie spójności – powiedział w niedzielę w Estonii dziennikarzom wiceszef MSZ Konrad Szymański.

W niedzielę premier Mateusz Morawiecki przybywa z wizytą w Estonii, gdzie m.in. spotkał się z szefem tamtejszego rządu oraz premierem Litwy Sauliusa Skvernelisa i Łotwy - Marisa Kucinskisa.

Podczas spotkania szefowie rządów – jak zapowiadała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska - mieli omówić bieżące kwestie z agendy regionalnej i unijnej, w tym stanowisko państw regionu w ramach negocjacji wieloletniego budżetu UE na lata 2021-27, a także trwające prace w zakresie połączenia sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich z systemami europejskimi.

Szymański, pytany przez dziennikarzy o wnioski płynące z zakończonego spotkania, stwierdził, że jest oczywistym, iż kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia "podobnie jak Polska oczekują znacznie lepszego kompromisu, lepszych propozycji jeśli chodzi o (unijny) budżet, tak w zakresie polityki rolnej, jak i w zakresie spójności".

"Ta wizyta to również uzgodnienie wspólnych planów, jeśli chodzi o politykę bezpieczeństwa, zbliżający się szczyt NATO, jeżeli chodzi o politykę energetyczna, która ma silny związek z przyszłym budżetem”- mówił.

Jak tłumaczył, znaczna część inwestycji energetycznych, "budowy rynku energetycznego w tej części Europy jest związana z budżetem unijnym". "Wszędzie tam mamy żywotne interesy i bardzo spójne interesy" - podkreślił wiceszef MSZ.

Zgodnie z propozycją przedstawioną ostatnio przez Komisję Europejską, Polska ma otrzymać w nowym wieloletnim budżecie UE 64 mld euro z funduszy spójności - o 19,5 mld euro mniej niż obecnie. Zaproponowane przez Komisję nowe zasady przydziału środków w ramach polityki spójności zakładają, że wielkość funduszy będzie nadal powiązana z bogactwem regionów, ale są też kryteria dodatkowe, takie jak bezrobocie wśród ludzi młodych, niski poziom szkolnictwa, zmiany klimatyczne oraz przyjmowanie i integracja migrantów.

Komisja Europejska zaproponowała też w piątek nowy, zmniejszony budżet dla Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). W jego ramach Polska miałaby otrzymać ok. 1 proc. mniej na dopłaty bezpośrednie dla rolników i ok. 25 proc. mniej na fundusz rozwoju obszarów wiejskich. (PAP)