Premier Beata Szydło dobrze sprawuje swój urząd i ma duże osiągnięcia, ale w polityce nikt nigdy nie zna swojego dnia ani godziny - powiedział w środę dziennikarzom w Sejmie wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Patryka Jakiego (Solidarna Polska) spytano w środę w Sejmie, jakim premierem byłby obecny wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki. Solidarna Polska wraz z PiS i Porozumieniem tworzą obóz Zjednoczonej Prawicy.

"Uważam, że pani premier Szydło dobrze sprawuje swój urząd i ma duże osiągnięcia. Pamiętajcie państwo, że mamy najniższe bezrobocie w historii, mamy świetne wskaźniki gospodarcze, bezpieczeństwo Polaków rośnie, pokazują to wszystkie badania, a w czym ma swój udział Ministerstwo Sprawiedliwości" - podkreślił Jaki.

Jednak - jak zaznaczył - "w polityce nikt nigdy nie zna swojego dnia i godziny".

W środę Sejmie rzeczniczka PiS Beata Mazurek poinformowała, że w czwartek po południu zbierze się Komitet Polityczny PiS; tematem ma być bieżąca polityka, m.in. rekonstrukcja rządu. Mazurek podkreśliła, że jeśli zapadną decyzje, co do terminów oraz konkretnych zmian w rządzie i będzie "taka wola", to opinia publiczna zostanie o tym poinformowana.

We wtorek Mazurek powiedziała, że nie jest tajemnicą, iż pojawiła się propozycja kandydatury Mateusza Morawieckiego na premiera, ale decyzji jeszcze nie ma. W poniedziałek lider PiS Jarosław Kaczyński spotkał się m.in z szefami okręgów partii i szefami wojewódzkich zespołów samorządowych. Według informacji PAP rozmawiano m.in. o "spodziewanej w grudniu" rekonstrukcji rządu. Według doniesień medialnych, Beatę Szydło na stanowisku premiera ma zastąpić Morawiecki.

Dokonanie zmian w rządzie premier Beata Szydło zapowiedziała pod koniec października; nie podała, kto ma z niego odejść, ani kim będą nowi ministrowie. Jak wówczas mówiła, decyzje w tej sprawie omawia z prezesem PiS. Rzecznik rządu Rafał Bochenek zapowiedział później, że rekonstrukcja Rady Ministrów będzie miała charakter strukturalny.

Kaczyński mówił w połowie listopada, że rekonstrukcja rządu pewnie będzie troszkę odłożona w czasie, bo premier zaproponowała interesujące zmiany strukturalne. Według Kaczyńskiego, "ostateczne decyzje, co do personaliów" będą "podjęte w ciągu stosunkowo niedługiego czasu, ale pewnie dowiemy się o nich w grudniu". (PAP)

autor: Wiktoria Nicałek, Marta Rawicz