Dziewięć osób, w tym strażak, zostało poszkodowanych po wichurach i nawałnicach, które przeszły nad Polską w ciągu ostatniej doby - poinformował w piątek PAP rzecznik PSP Paweł Frątczak. Strażacy interweniowali ponad 640 razy, głównie w woj. śląskim i wielkopolskim.

"W całym kraju pracowało ponad 3500 strażaków PSP i OSP" - powiedział Frątczak. Jak poinfornował, silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy na 28 budynkach, w tym na 12 mieszkalnych.

W wyniku nawałnic poszkodowanych zostało dziewięć osób, w tym jeden strażak.

Do ośmu wypadków doszło w województwie śląskim. W miejscowości Zarzecze cztery osoby zostały uratowane po wywróceniu się kajaków. Nieopodal Pszczyny jedna osoba została wyciągnięta z wody po tym, gdy wywrócił się ponton.

"W Bielsku-Białej jedna osoba została ranna po tym jak wichura przewróciła drzewo. Dwa podobe przypadki były w miejscowości Olza" - powiedział Frątczak.

Jak dodał, ranny został także jeden strażak w woj. kujawsko-pomorskim podczas usuwania złamanego drzewa. (PAP)