Państwa Grupy Wyszehradzkiej oraz Austria, Słowenia i Chorwacja popierają rozszerzenie UE o Bałkany Zachodnie – oświadczył w poniedziałek minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto po spotkaniu szefów dyplomacji tych państw w Budapeszcie.

Szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski podkreślił ze swej strony, że współpraca państw regionu nie jest skierowana przeciwko nikomu, tylko na "realizowanie naszych interesów", aby rozwinąć się do poziomu państw Europy Zachodniej.

"Siedzą przed państwem przedstawiciele siedmiu państw, które zdecydowanie opowiadają się za poszerzeniem UE. A jeśli mówimy o poszerzeniu UE, to myślimy przede wszystkim o Bałkanach Zachodnich. Poszerzenie Unii w kierunku zachodniobałkańskim uważamy za nasz podstawowy priorytet" – powiedział Szijjarto, dodając, że chodzi w pierwszym rzędzie o Serbię i Czarnogórę.

Ostrzegł, że jeśli nie uda się przyspieszyć procesu integracji europejskiej Bałkanów Zachodnich, "będziemy musieli stawić czoło poważnym wyzwaniom w sferze bezpieczeństwa w całej Europie".

Jak zaznaczył Szijjarto, na Bałkanach Zachodnich pojawiają się poważne napięcia i jeśli państwom regionu nie uda się stworzyć wiarygodnego scenariusza integracyjnego, napięcia te mogą wymknąć się spod kontroli.

Minister Waszczykowski przypomniał, że Polska 10 dni temu zakończyła roczną prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej, podczas której doszło m.in. do spotkania przedstawicieli państw V4 z przedstawicielami krajów Partnerstwa Wschodniego czy z państwami bałtyckimi i nordyckimi.

Z uznaniem wypowiedział się o takich priorytetach węgierskiej prezydencji jak cyfryzacja, innowacyjność czy tworzenie wzajemnych połączeń transportowych i energetycznych między państwami regionu, gdyż może to się przyczynić do jego rozwoju społeczno-gospodarczego.

Szef polskiej dyplomacji wyraził przekonanie, że Europa Środkowa nie może być połączona tylko ciągami komunikacyjnymi i infrastrukturalnymi oraz korytarzami energetycznymi ze wschodu na zachód i z zachodu na wschód, ale powinna mieć również połączenia na linii północ-południe, aby być "równoprawnym, tak samo rozwiniętym regionem Europy, jak region Europy Zachodniej".

Przed spotkaniem ministrowie wzięli udział w otwarciu forum biznesowego państw regionu; w poniedziałek po południu mają spotkać się z węgierskim premierem Viktorem Orbanem.