Republikańscy przywódcy w Senacie USA przedstawili w czwartek projekt ustawy o zniesieniu systemu ubezpieczeń zdrowotnych Obamacare. Senacki projekt ustawy nie różni się zasadniczo od analogicznej ustawy przyjętej w maju przez Izbę Reprezentantów.

Projekt senatorów, który przewiduje zniesienie Obamacare i zastąpienie jej nowym systemem opieki zdrowotnej autorstwa Republikanów, likwiduje obowiązek posiadania przez wszystkich dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych ubezpieczenia medycznego. Obowiązek ten jest wymogiem systemu opieki medycznej wprowadzonego przez demokratyczną administrację prezydenta Baracka Obamy siedem lat temu.

Tak jak ustawa Izby Reprezentantów, projekt Senatu daje Amerykanom możliwość wyboru firmy ubezpieczeniowej i oferowanego przez te firmy planu ubezpieczeniowego określającego zakres opieki i rodzaje usług medycznych.

Amerykanie, którzy ukończyli 65 rok życia, będą korzystać, tak jak obecnie, z federalnego systemu bezpłatnych ubezpieczeń medycznych Medicare.

Projekt senatorów nie zawiera jednak tak drastycznych cięć w programie opieki medycznej dla najuboższych Medicaid, jak ustawa Izby Reprezentantów.

Projekt Senatu - w przeciwieństwie do ustawy Izby Reprezentantów - nie pozwala firmom ubezpieczeniowym na odmówienie wydania polisy osobom chronicznie chorym czy z wadami wrodzonymi ani dowolne podwyższanie wysokości składek ubezpieczeniowych dla osób cierpiących na poważne choroby.

W celu wynagrodzenia firmom ubezpieczeniowym strat, które poniosą z powodu wprowadzenia nowego systemu opieki medycznej, senacki projekt przewiduje stworzenie specjalnego funduszu; projekt ustawy przewiduje zgromadzenie na tym funduszu w ciągu najbliższych 10 lat 120 miliardów dolarów.

Podobnie jak ustawa Izby, projekt senacki zakłada, że składki płacone przez najstarszych Amerykanów w wieku produkcyjnym (50-65 lat) mogą być do 5 razy wyższe niż młodszych nabywców polis ubezpieczeniowych.

Senacki projekt tak jak ustawa Izby Reprezentantów przewiduje, że osoby, którym pracodawca nie zapewnia ubezpieczenia, bądź pracujące na zasadzie umowy o dzieło będą mogły przy zakupie ubezpieczeń medycznych skorzystać z ulg podatkowych.

Jednak podczas gdy ustawa Izby Reprezentantów uzależnia wysokość ulg podatkowych tylko od wieku i dochodów osób indywidualnie dokonujących zakupu ubezpieczeń, senacki projekt uzależnia ją także od miejsca zamieszkania, ze względu na duże różnice kosztów opieki medycznej w różnych stanach.

Senator Mitch McConnell, przywódca większości republikańskiej w Senacie wyraził w czwartek nadzieję, że projekt ustawy zostanie przyjęty w przyszłym tygodniu, jeszcze przed przerwą w obradach Kongresu z okazji obchodów 4 lipca, Dnia Niepodległości USA.

Zaplanowane w senackim projekcie ustawy mniejsze cięcia wydatków federalnych zostały jednak skrytykowane przez niektórych fiskalnie konserwatywnych Republikanów; ich zdaniem projekt Senatu zbytnio przypomina Obamacare.

Kilku republikańskich senatorów oświadczyło, że nie będą w stanie "z czystym sumieniem głosować" za przyjęciem tego projektu, co poważnie zmniejsza szanse na jego przegłosowanie w pierwotnym kształcie przez Senat.

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)