Prezydenci Rosji Władimir Putin i Francji Emmanuel Macron w czwartek odbyli pierwszą rozmową telefoniczną i według Kremla porozumieli się w sprawie "rozwijania tradycyjnie przyjaznych stosunków". Omówili m.in. tematy terroryzmu i wojny na Ukrainie.



"Pomimo rozbieżnych stanowisk w wielu różnych kwestiach wskazali oni na stare, wyjątkowe relacje między krajami, które od 300 lat utrzymują stosunki dyplomatyczne" - powiedział doradca Macrona.

"Cytując generała de Gaulle'a, prezydent Putin podkreślił fakt, że Francja i Rosja były silne, gdy były razem" - dodał. Według przedstawiciela Pałacu Elizejskiego to Putin zainicjował rozmowę, w czasie której pogratulował Macronowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich i utworzenia rządu.

Wcześniej Kreml w oświadczeniu poinformował, że podczas pierwszej rozmowy telefonicznej po wyborze Macrona na szefa państwa politycy porozumieli się w sprawie "rozwijania tradycyjnie przyjaznych stosunków w dziedzinach polityki, gospodarki i kultury". Omówili m.in. tematy terroryzmu i wojny na Ukrainie.

Putin i Macron zgodzili się "współpracować w sprawie wydarzeń międzynarodowych i regionalnych, w tym walki z terroryzmem" - napisał Kreml w oświadczeniu.

Według Kremla politycy podkreślili również "znaczenie kontynuowania współpracy w formacie normandzkim (Francja, Rosja, Niemcy i Ukraina - PAP) mającej na celu znalezienie rozwiązania kryzysu ukraińskiego na podstawie porozumień z Mińska".

Putin i Macron omówili możliwości spotkania w przyszłości, ale w oświadczeniu Kremla nie podano szczegółów.