W Donbasie rosyjska armia atakuje oddziały ukraińskie, nie może być dyskusji o zniesieniu sankcji - podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w sobotę spotkał się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką przy okazji 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Prezydent relacjonując spotkanie z ukraińskim przywódcą powiedział dziennikarzom, że Poroszenko opisywał mu sytuację jaka panuje w tej chwili w Donabasie. Jak podkreślił, "cały czas trwają starcia z separatystami". "Pan prezydent mówił, że to są regularne jednostki rosyjskie, więc nie oszukujmy się, ale to jest po prostu rosyjska armia, która tam atakuje oddziały ukraińskie" - powiedział Duda.

W związku z tym - podkreślił prezydent - nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że "nie może być dyskusji o jakimkolwiek zniesieniu sankcji wobec Rosji do czasu dopóki nie zostaną zrealizowane porozumienia mińskie". "Nad tym powinniśmy razem pracować oczywiście wspierając tych, którzy bezpośrednio w tym formacie porozumień mińskich uczestniczą" - powiedział Duda.

Jego zdaniem, Europa i społeczność międzynarodowa "powinny wywierać zdecydowany nacisk, po to, aby porozumienia mińskie zostały zrealizowane". "Trudno mówić o ich realizacji, w sytuacji kiedy ci, którzy są pod niewątpliwą - najdelikatniej rzecz ujmując - kontrolą rosyjską, prowadzą działania ofensywne" - powiedział prezydent.

"Tutaj ten nacisk wspólnoty, nie tylko europejskiej, ale i światowej - myślę tutaj także o potrzebnym nacisku ze strony Stanów Zjednoczonych - on z całą pewnością powinien być realizowany" - dodał.

Duda podkreślił, że zapewnił ukraińskiego prezydenta o tym, że Polska "w tych kwestiach, w sposób absolutnie zdecydowany" wspiera Ukrainę. "Jeżeli ma na świecie być pokój, a nam bardzo zależy oczywiście przede wszystkim, żeby pokój był w naszej części świata, to prawo międzynarodowe musi być przestrzegane. Dzisiaj prawo międzynarodowe cały czas jest łamane" - powiedział prezydent.

"To prawo międzynarodowe jest gwarancją pokoju i my jako Polska, i my jako polscy politycy, ze wszech sił będziemy dążyli do tego, aby ten prymat prawa międzynarodowego, także w działaniu, został przywrócony" - dodał.

Od końca stycznia w Awdijiwce na wschodzie Ukrainy toczą się ciężkie walki. To 20-tysięczne miasto leży tuż przy tzw. szarej strefie, rozdzielającej pozycje ukraińskich sił rządowych od pozycji wspieranych przez Kreml rebeliantów. Sytuacja w tym miejscu zaostrzyła się w końcu stycznia. Efektem prowadzonych przez separatystów ostrzałów była śmierć trzech osób cywilnych i 15 ukraińskich żołnierzy.

Kwestia uregulowania sytuacji w Donbasie jest omawiana od wielu miesięcy, m.in. na spotkaniach grupy kontaktowej w stolicy Białorusi Mińsku, gdzie od września 2014 r. przyjęto kilka dokumentów, w których wymieniono posunięcia, mające doprowadzić do zakończenia konfliktu. Porozumienia mińskie zostały jednak wprowadzone w życie tylko częściowo.