Szef klubu PO Sławomir Neumann poinformował PAP, że w piątek odpowie na pismo marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego dot. protestu na sali plenarnej 16 grudnia. Kuchciński oczekuje w nim wyjaśnień od posłów opozycji ws. udziału "w działaniach uniemożliwiających prace Sejmu".

Pismo - jak poinformował w czwartek po południu PAP dyrektor biura Prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka - otrzymało 45 posłów, którzy 16 grudnia przerwali obrady Sejmu. "Marszałek Sejmu oczekuje na odpowiedź i wyjaśnienia do rozpoczęcia kolejnego posiedzenia, zaplanowanego na 8 lutego" - dodał Grzegrzółka.

"Dziś otrzymałem pismo, jutro na nie odpowiem" - powiedział w czwartek PAP Neumann. Z odpowiedzią wystąpi też wiceszefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. "Na pewno przygotujemy jakieś pismo; myślę że to pismo będzie podobne dla wszystkich naszych posłów, którzy dostali takie pisma" - zaznaczyła.

Według Lubnauer, pismo otrzymało 16 posłów jej klubu. "Reszta się zastanawia dlaczego oni nie dostąpili tego zaszczytu, natomiast jeżeli to ma być próba zastraszenia posłów, to nie jest tak łatwo nas zastraszyć" - podkreśliła wiceprzewodnicząca Nowoczesnej.

Wcześniej w czwartek Lubnauer opublikowała na Twitterze skan pisma skierowanego do niej przez Kuchcińskiego.

Powołując się na artykuł Regulaminu Sejmu, który mówi, że marszałek stoi na straży praw i godności Sejmu, Kuchciński zwrócił się do posłanki Nowoczesnej o złożenie wyjaśnień w sprawie jej uczestnictwa 16 grudnia 2016 r. "w działaniach uniemożliwiających prace Sejmu na sali posiedzeń". Działania te - jak czytamy w piśmie marszałka - polegały na "na gromadzeniu się posłów poza wyznaczonymi, stałymi miejscami do siedzenia oraz blokowaniu dostępu do mównicy, a także miejsca osoby, która przewodniczyła obradom".

"Oczekuję na odpowiedź w terminie do rozpoczęcia następnego posiedzenia Sejmu" - napisał marszałek Kuchciński w piśmie noszącym czwartkową datę.

Od 16 grudnia 2016 r. w sali plenarnej Sejmu przebywali posłowie PO i Nowoczesnej, którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Platforma zawiesiła protest 12 stycznia; posłowie Nowoczesnej zrobili to dzień wcześniej.(PAP)