Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział w poniedziałek, że jest rzeczą "niestosowną", by prezydent elekt USA Donald Trump mieszał się w politykę migracyjną kanclerz Niemiec Angeli Merkel; Trump powiedział, że polityka ta była katastrofalnym błędem.

Odchodzący szef amerykańskiej dyplomacji powiedział w wywiadzie dla CNN, że jest rzeczą niewłaściwą, by Trump ingerował w politykę Niemic czy jakiegokolwiek innego kraju w kwestiach dotyczących imigracji.

Kerry dodał, że Merkel była "niezwykle odważna" w swych decyzjach dotyczących uchodźców, a on sam nie zgadza się z opinią Trumpa, że decyzje te były błędem. Uznał też, że uwagi Trumpa były "nie na miejscu".

"Szczerze mówiąc uważam, że jest to niewłaściwe, by prezydent elekt Stanów Zjednoczonych wkraczał w politykę innych krajów w całkiem bezpośredni sposób" - oznajmił Kerry.

Trump powiedział w wywiadzie dla poniedziałkowego wydania niemieckiego tabloidu "Bild", że ma "wielki szacunek dla Angeli Merkel"; dodał, nawiązując do kryzysu uchodźczego: "Uważam, że (Merkel) popełniła skrajnie katastrofalny błąd, wpuszczając do kraju wszystkich tych nielegalnych (imigrantów)".

Pytany o to, do kogo ma większe zaufanie - do prezydenta Rosji Władimira Putina czy Angeli Merkel - Trump odpowiedział: "Na razie do obojga, ale zobaczymy, jak długo się to utrzyma".

W sobotę Merkel zapowiedziała, że będzie zabiegała o dialog z nowym prezydentem USA po jego zaprzysiężeniu. Do rozwiązywania globalnych problemów konieczna jest międzynarodowa współpraca - podkreśliła.