Izraelskie wojsko znajduje się obecnie w stanie najwyższego pogotowia z powodu możliwości ataku ze strony Iranu lub Hezbollahu. Rzecznik armii, Daniel Hagari, potwierdził w poniedziałek wieczorem, że zarówno siły zbrojne, jak i lotnictwo Izraela są przygotowane do obrony oraz ataku, śledząc poczynania wrogów, głównie Hezbollahu i Iranu.
Władze Izraela i USA spodziewają się „znaczącego ataku” w najbliższych dniach, co potwierdził także rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, John Kirby.
Odwet za śmierć przywódców Hamasu i Hezbollahu
Iran i Hezbollah zapowiedziały odwet za śmierć przywódców Hamasu i Hezbollahu, co może prowadzić do serii ataków na Izrael. Prezydent USA, Joe Biden, wraz z liderami europejskimi wyraził pełne wsparcie dla Izraela w obronie przed tymi zagrożeniami, a także wezwał Teheran do zaprzestania gróźb ataku.
W komunikacie wspomniano również o negocjacjach dotyczących zawieszenia broni w Strefie Gazy, które mają odbyć się w najbliższy czwartek. USA widzą w tym rozejmie możliwość szerszego uspokojenia napięć na Bliskim Wschodzie.
Stan najwyższego pogotowia podkreśla rosnące napięcia w regionie oraz gotowość Izraela do odpowiedzi na zagrożenia z zewnątrz. Sytuacja jest dynamiczna i będzie wymagała ścisłego monitorowania w nadchodzących dniach.