Ponad 40 osobistości, wśród nich dawni dowódcy Mossadu i armii, podpisało list do prezydenta Izraela i przewodniczącego Knesetu, w którym żądają usunięcia ze stanowiska izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu za stwarzanie „egzystencjalnego” zagrożenia dla kraju.

Wśród sygnatariuszy - poza dwoma dawnymi dyrektorami agencji wywiadowczej Mossad i dwoma szefami sztabu generalnego Sił Obronnych Izraela - jest także dwóch dawnych dyrektorów agencji Szin Bet, odpowiadającej za kontrwywiad i bezpieczeństwo wewnętrzne oraz trzech laureatów Nagrody Nobla - poinformował w piątek CNN.

Autorzy listu krytykują skrajnie prawicową koalicję Netanjahu oraz jego działania na rzecz zmiany izraelskiego sądownictwa. Spowodowały one, twierdzą autorzy, szereg uchybień w sferze bezpieczeństwa, które umożliwiły atak palestyńskich organizacji terrorystycznych na Izrael w październiku ubiegłego roku.

"Netanjahu ponosi główną odpowiedzialność za stworzenie okoliczności, prowadzących do brutalnej masakry ponad 1200 Izraelczyków - stwierdzili. - Na rękach Netanjahu jest krew tych ofiar".

Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że przywódcy "Iranu, Hezbollahu i Hamasu otwarcie chwalili to, co słusznie postrzegali jako destabilizujący i erozyjny proces", za który odpowiadał Netanjahu, a następnie "wykorzystali okazję, aby wymierzyć cios i zniszczyć bezpieczeństwo Izraela".

Krytykują też premiera za odmowę przyjęcia odpowiedzialności za ataki z 7 października. Ich zdaniem zamiast tego obwinia on innych, a także "podżega przeciwko tym, którzy walczyli, by ocalić demokrację przed jego destrukcyjnymi działaniami i planami, a teraz mobilizują się całym sercem do wspierania narodowych wysiłków wojennych Izraela".

Pismo, zawierające apel do prezydenta i przewodniczącego Knesetu o zmianę premiera, kończy się ostrzeżeniem, że naród i historia nie wybaczą adresatom, "jeżeli nie wypełnią swojego największego narodowego zobowiązania".

Ani prezydent Icchak Herzog, ani przewodniczący parlamentu Amir Ohana nie mają uprawnień do jednostronnego usunięcia premiera ze stanowiska - podkreśliła CNN - jednak pismo zostało również rozesłane członkom Knesetu, którzy mogą odwołać premiera.

List podpisali także byli ambasadorowie i dawni urzędnicy rządu. (PAP)

os/ mal/