"Jest za wcześnie, aby stwierdzić, do jakiego stopnia to, co się dzieje na granicy fińsko-rosyjskiej, jest tym samym, czego byliśmy świadkami na granicy z Białorusią. Jest to na pewno kolejny przykład tego, jak Rosja używa migracji, jako narzędzia, by wywierać nacisk na kraje w Europie" - podkreślił Stoltenberg w przeddzień spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Brukseli.
"Jestem w bliskim kontakcie z rządem Finlandii (..), dokładnie przyglądamy się temu, co się dzieje na ich granicy. Jestem pewien, że władze Finlandii są w stanie poradzić sobie z tą sytuacją same przy wsparciu unijnej agencji Frontex. Dotychczas nie było żadnego wniosku o większe zaangażowanie NATO w związku z tą sytuacją" - dodał.