Zachar Prilepin odniósł ciężkie obrażenia, ale według oficjalnych źródeł jego życiu nic nie zagraża.

Znany w Polsce z powieści „Sańkja” pisarz Zachar Prilepin, od 2014 r. uczestniczący w agresji na Ukrainę, został ciężko ranny w zamachu. Jego samochód wyleciał w powietrze w sobotę w pobliżu wsi Pionierskoje w obwodzie niżno nowogrodzkim. Prilepin ma w tym regionie dom, do którego wracał z okupowanych obszarów Ukrainy. Rosyjskie władze oskarżyły o organizację zamachu Ukraińców i natychmiast zatrzymały jego domniemanego sprawcę Aleksandra Piermiakowa Rosjanina z ukraińskimi korzeniami.

„Odpowiedzialność za ten i inne akty terroru spoczywa nie tylko na władzach Ukrainy, lecz także na ich zachodnich kuratorach, zwłaszcza na USA, czyimi staraniami od momentu zamachu stanu w lutym 2014 r. gorączkowo hodowany jest powiązany z neonazizmem antyrosyjski projekt w Ukrainie” – napisała rzeczniczka MSZ Rosji Marija Zacharowa. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy odmówiła komentarza, ale dodała, że „o tym, kto stoi za tym czy innym przypadkiem, będziemy mogli mówić po naszym zwycięstwie”.

Do organizacji zamachu przyznały się dwie niezależne od siebie organizacje: krymskotatarski ruch partyzancki Ogień (Ateş) oraz – przynajmniej według opozycjonisty Ilji Ponomariowa – Narodowa Armia Republikańska (NRA), mająca zrzeszać Rosjan gotowych do obalenia siłą Władimira Putina. Ogień nie przedstawił dowodów na udział w akcji, a co do NRA, nie wiadomo nawet, czy jednostka faktycznie istnieje. NRA wcześniej ustami Ponomariowa brała na siebie odpowiedzialność za ubiegłoroczną próbę zamachu na radykalnego filozofa Aleksandra Dugina, w wyniku której śmierć poniosła jego córka Darja, oraz za kwietniowe zabicie w petersburskim barze należącym do Jewgienija Prigożyna blogera wojskowego Maksima Fomina, znanego jako Władlen Tatarski.

Prilepin, poza udziałem w wojnie (publicznie chwalił się zbrodniami popełnianymi przez jego oddział na Donbasie, choć część watażków, w tym Igor Striełkow, twierdzi, że to czysty PR, a pisarz nigdy nie wziął broni do ręki), zdradzał ambicje polityczne. W 2020 r. stworzył partię O Prawdę, z którą rok później wszedł w skład powiększonego parlamentarnego ugrupowania Sprawiedliwa Rosja – Patrioci – O Prawdę (SRZP). Nad projektem czuwał Siergiej Kirijenko, wiceszef administracji prezydenta. Połączenie koncesjonowanych lewicowych narodowców ze Sprawiedliwej Rosji z ultranacjonalistami, z których wielu miało przeszłość w wojnie o Donbas, miało zagwarantować Kremlowi spokój na skrajnie prawej stronie sceny politycznej.

W 2021 r. Prilepin dostał się do parlamentu, ale zrezygnował z objęcia mandatu. W ostatnich tygodniach niezależne media pisały, że kontrolę nad SRZP chce przejąć Prigożyn. Poważna partia miałaby mu posłużyć jako trampolina do polityki. Kurator wagnerowców, znany z publicznej krytyki rosyjskich dowódców, w ostatnich dniach zagroził wycofaniem najemników spod Bachmutu, jeśli nie dostanie obiecanej ilości amunicji. W niedzielę wydawało się, że jego żądania zostały spełnione. ©℗