Na razie realnym efektem tych przepisów, zdaniem da Silvy, który już dwukrotnie sprawował najwyższy urząd w kraju w latach 2003-2010, a 1 stycznia tego roku objął go ponownie po wygranych wyborach w 2022 roku, jest doprowadzenie do tego, by wynagrodzenie minimalne przynajmniej w minimalnym stopniu przewyższało postępującą inflację.
Tym samym płaca minimalna ma zostać podniesiona od 1 maja o 2,8 procent, czyli do 1320 reali brazylijskich, co odpowiada 264 dolarom.
Drugą obietnicą złożoną przez szefa państwa Brazylijczykom jest wdrożenie przed końcem jego prezydentury reformy zwalniającej z podatku dochodowego osoby zarabiające do 5 tys. reali miesięcznie, czyli równowartość tysiąca dolarów.(PAP)
ik/ mma/