Jestem dzisiaj w Waszyngtonie, by podziękować amerykańskiemu narodowi, prezydentowi i Kongresowi za tak potrzebne wsparcie; przyjechałem tutaj także po to, by kontynuować współpracę z USA w celu przybliżenia naszego zwycięstwa - oznajmił ukraiński przywódca Wołodymyr Zełenski, który w środę wieczorem rozpoczął wizytę w Stanach Zjednoczonych.

"W przyszłym roku musimy zwrócić ukraińską flagę i wolność całej naszej ziemi, wszystkim naszym ludziom" - zadeklarował Zełenski. Zapowiedział również, że przeprowadzi w Waszyngtonie "serię negocjacji w celu wzmocnienia odporności i zdolności obronnych Ukrainy".

Zełenski dotarł do stolicy USA na pokładzie amerykańskiego samolotu wojskowego, który wyleciał z Polski. Kolumna pojazdów ukraińskiej delegacji jest już pod Białym Domem, gdzie o godz. 20 czasu polskiego Zełenski zostanie oficjalnie powitany przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena.

Na godz. 22.30 planowana jest wspólna konferencja prasowa obu przywódców, zaś o godz. 1.30 w nocy ze środy na czwartek Zełenski ma wygłosić przemówienie podczas specjalnej połączonej sesji obu izb Kongresu USA. (PAP)

szm/ ap/

arch.