Rosjanie nasilili ostrzał kilku miast
Rosyjskie siły nasiliły ostrzał ukraińskich miast w centrum, północy i południu kraju w niedzielę późnym wieczorem - poinformował doradca ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz. "Najnowsza fala uderzeń rakietowych nadeszła, gdy zapadła ciemność" – powiedział Arestowicz w ukraińskiej telewizji.
Sprecyzował, że obszary, które znalazły się pod ciężkim ostrzałem, obejmują przedmieścia Kijowa, Czernihów na północy, Mikołajów na południu i Charków. Władze Charkowa potwierdziły, że ostrzał uszkodził wieżę telewizyjną, a ciężka artyleria uderzyła w dzielnice mieszkalne. W Czernihowie lokalni urzędnicy poinformowali, że wszystkie regiony miasta zostały zaatakowane przez rakiety.
„Około 300 ratowników ponad 60 razy było kierowanych do pożarów, zawalonych budynków w Charkowie i mniejszych miejscowościach” – podał portal Suspilne, powołując się na służby ratunkowe. Po atakach bombowych płonęło 21 budynków w centrum Charkowa, zniszczono całkowicie lub częściowo 11 gmachów. Pożary wybuchły m.in. w blokach mieszkalnych, w tym wielopiętrowych, szkole muzycznej, akademikach i w centrum medycznym.
Noc w Kijowie minęła spokojnie
„Miasto ma w pełnym zakresie dostawy energii, wody, ogrzewanie, łączność” – oświadczył wiceszef kijowskiej administracji miejskiej Mykoła Poworoznyk miejskim portalu https://kyivcity.gov.ua. Jak zaznaczył, po zniesieniu godziny policyjnej otwarto sklepy spożywcze i dla zwierząt, a także apteki. Działa też transport naziemny i metro, a na Majdanie włączona została w poniedziałek grająca fontanna i codziennie o godz. 7 i 12 będzie odtwarzany hymn Ukrainy.
Poworoznyk z uznaniem wypowiedział się o pracy wolontariuszy, którzy od początku wojny czuwają nad logistyką zaopatrzenia miasta w artykuły spożywcze i leki. Zaapelował przy tym, by pomagać potrzebującym. „Dziś to bardzo ważne, by pomagać osobom, które znajdują się w pobliżu, bo nasza siła w jedności. Chwała Ukrainie!” - oznajmił Poworoznyk.
Wojna medialna: Kreml tworzy kolejne absurdalne insynuacje przeciwko Ukrainie
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn ocenił w niedzielę, że Kreml tworzy kolejne absurdalne insynuacje przeciwko Ukrainie. "Moskwa twierdziła, że UA buduje broń atomową zagrażając Rosji" - stwierdził. "A teraz oskarża Zachód i Kijów o tworzenie broni biologicznej do ataku na Rosję"- dodał we wpisie Żaryn. "Każdą bzdurę Rosja jest w stanie wykorzystać do ataków informacyjnych na UA" - ocenił rzecznik odnosząc się do informacji przekazanych przez rosyjską agencję TASS. Pod wpisem umieścił zdjęcie depeszy, którą podał jako przykład ataku informacyjnego na Ukrainę.
Liczba osób, które uciekły z Ukrainy do Polski przekroczyła milion
Wcześniej w niedzielę Straż Graniczna podała na Twitterze, że najwięcej osób granicę przekracza na przejściach granicznych w Medyce i w Korczowej.
"Dzisiaj o godz. 20.00 liczba osób, które uciekły z Ukrainy do Polski przekroczyła milion. To milion ludzkich tragedii, milion osób wygnanych z własnych domów przez wojnę. Milion osób, które po przekroczeniu granicy usłyszały od #funkcjonariuszeSG 'Jesteście bezpieczni'" - podała Straż Graniczna wieczorem w niedzielę.
Według danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, większość osób, które przybywają do Polski, to obywatele Ukrainy. Wśród uciekających przed wojną są też Polacy, a także obywatele Uzbekistanu, Białorusi, Indii, Nigerii, Algierii, Maroka, Afganistanu, Pakistanu, USA czy Rosji.
Minister edukacji Ukrainy: Rosjanie zaatakowali 211 szkół
"Dziś mogę powiedzieć, że to już 211 szkół, z których część została całkowicie zniszczona, część uszkodzona" – powiedział szef resortu Serhij Szkarłet i dodał, że liczba ta rośnie.
Szkarłet podkreślił też, że Ukraina tworzy interaktywną mapę, która będzie rejestrować zbrodnie Rosji na ludności cywilnej, m.in. w odniesieniu do infrastruktury edukacyjnej.