Rząd Hiszpanii przyjął dekret legalizujący sytuację prawną tysięcy nieletnich imigrantów, w tym w sprawie stałego pobytu w kraju. W gronie tym najliczniej reprezentowani są obywatele Maroka.

Nowe przepisy, zatwierdzone we wtorek, dotyczą około 15 tys. nieletnich, którzy nielegalnie przedostali się na terytorium Hiszpanii. Około 8 tys. z nich pozostaje bez opieki dorosłych.

Rzeczniczka prasowa rządu Isabel Rodriguez wyjaśniła, że nowe prawo ułatwi młodocianym imigrantom po osiągnięciu 18. roku życia automatyczne zdobycie prawa do stałego pobytu na terytorium Hiszpanii oraz pozwolenia na pracę.

Sprecyzowała, że za wprowadzenie w życie nowych przepisów są odpowiedzialne władze wspólnot autonomicznych, gdyż to one, jak podkreśliła, sprawują pieczę nad nieletnimi imigrantami. Dodała, że prawo do pobytu i pracy będzie mogło zostać im cofnięte w przypadku deportacji do kraju ich pochodzenia.

Od 2019 roku rząd premiera Pedro Sancheza naciska na władze Maroka, aby usprawniły procedury przyjęcia swoich młodocianych obywateli nielegalnie przebywających na terenie Hiszpanii. Strona marokańska tymczasem twierdzi, że powrót nieletnich jest utrudniony z powodu braku danych o miejscu zamieszkania ich rodziców.

W maju i czerwcu rząd Hiszpanii przeprowadził masowe deportacje kilku tysięcy nieletnich Marokańczyków, którzy pomiędzy 17 a 19 maja wdarli się do Ceuty, hiszpańskiej enklawy w Afryce Północnej. Zalew imigrantami autonomicznego miasta był konsekwencją celowego odstąpienia przez marokańską policję od pilnowania granicy.