Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zadeklarował w środę w wywiadzie dla CNN Turk, że gotów jest spotkać się z przywódcą talibów, by doprowadzić do zakończenia walk w Afganistanie.
"Ostatnie wydarzenia i sytuacja Afgańczyków są naprawdę niepokojące" – powiedział turecki przywódca.
"Mogę przyjąć każdego, kto jest ich przywódcą" – dodał Erdogan, powołując się na wysiłki Turcji zmierzające do nawiązania rozmów z talibami.
Turcja, która przyjęła 3,6 miliona syryjskich uchodźców i której gospodarka znajduje się w trudnej sytuacji, również obawia się masowego napływu afgańskich uchodźców, gdy talibowie przejmują kontrolę nad krajem.
Talibowie rozpoczęli ofensywę w maju, gdy rozpoczęło się ostateczne wycofywanie wojsk zagranicznych, w tym amerykańskich, z Afganistanu, które ma się zakończyć do 31 sierpnia.
Od tego czasu bojownicy talibscy zajęli duże połacie terenów wiejskich i obszarów przygranicznych, nie napotykając większego oporu. W ostatnich dniach ich działania nabrały tempa, zdobyli bowiem kilka ośrodków miejskich. Obecnie kontrolują dziewięć z 34 afgańskich stolic prowincji, w tym siedem na północy kraju, w regionie, który zawsze stawiał im opór - zwraca uwagę agencja AFP.