„Znaczne pogorszenie kondycji budżetu w latach 2024 i 2025, z deficytami na poziomie średnio 6,7 proc. PKB, zwiększone wyzwania polityczne dla wdrażania rozwiązań fiskalnych oraz brak wiarygodnej strategii konsolidacji finansów prawdopodobnie ograniczą możliwości znaczącej redukcji deficytów budżetowych przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi w 2027 r.” – ocenia Fitch Ratings. To pierwsza agencja, która dokonała przeglądu ratingu Polski o upublicznieniu projektu ustawy budżetowej na 2026 r.
Dług publiczny i koszty obsługi będą rosły
Analitycy Fitcha zauważają, że już w 2024 r. deficyt finansów publicznych Polski wyniósł 6,6 proc. PKB i był wyższy od prognoz rządu i samej agencji. Na ten rok spodziewany jest deficyt na poziomie 6,9 proc. Rząd w projekcie budżetu zakłada ograniczenie go w 2026 r. do 6,5 proc., ale według Fitch Ratings będzie to 6,8 proc. Na 2027 rok analitycy agencji zakładają deficyt na poziomie 6,3 proc. PKB.
Będzie to skutkowało narastaniem proporcji długu publicznego do PKB oraz kosztów jego obsługi. Według Fitcha, w 2027 r. dług publiczny osiągnie 68,3 proc. PKB, a koszty, jakie będzie generować sama obsługa odsetek, wzrosną z 5,1 proc. dochodów rządu do 7,2 proc.
Analitycy przyznają, że wzrost deficytu to po części efekt wzrostu wydatków zbrojeniowych. Ale nie tylko. „Wydatki sektora instytucji rządowych i samorządowych zwiększyły się do 49,4 proc. PKB w porównaniu z 43,6 proc. w 2021 r. głównie na skutek znacznego wzrostu wynagrodzeń w sektorze publicznym, emerytur, programów socjalnych i kosztów obsługi długu, co usztywniło strukturę strony wydatkowej” – podkreśla Fitch.
Wypadamy gorzej niż kraje o podobnym ratingu
Agencja zwróciła uwagę na krajową politykę, która będzie ograniczała możliwości „konsolidacji fiskalnej”, czyli ograniczania deficytu. „Od początku sierpnia prezydent zawetował szereg ustaw i publicznie wyraził sprzeciw wobec podwyżek podatków i zaproponował obniżki. Przy silnej polaryzacji, jaką pokazały majowe wybory prezydenckie, wpływ krajowych uwarunkowań politycznych na decyzje polityczne prawdopodobnie wzrośnie przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi, które powinny się odbyć do października 2027 roku” – napisano w uzasadnieniu decyzji. Poziomy deficytu, długu i relacji kosztów jego obsługi do dochodów państwa są, jak podaje agencja, wyraźnie gorsze od przeciętnego poziomu krajów o ratingu podobnym do naszego.
Silne strony Polski: wysoki wzrost PKB i równowaga zewnętrzna
Jako silny punkt naszej gospodarki analitycy wskazują wysokie tempo wzrostu. Na ten i przyszły rok Fitch przewiduje wzrost PKB o 3,2 proc. W krajach z ratingiem A ma to być przeciętnie 2,3 proc. Negatywny wpływ ceł nakładanych przez prezydenta USA Donalda Trumpa będzie u nas ograniczony. Z nawiązką skompensują go szybko rosnący popyt konsumpcyjny oraz absorpcja funduszy unijnych. „Niemniej kluczowe znaczenie dla utrzymania silnego wzrostu PKB będzie miało wdrożenie reform niezbędnych do utrzymania finansowania ze środków UE” – wskazuje Fitch.
Inną silną stroną polskiej gospodarki jest według agencji równowaga zewnętrzna. Deficyt obrotów bieżących bilansu płatniczego jest niewielki i bezpiecznie finansowany napływem bezpośrednich inwestycji zagranicznych. „Zewnętrzne bufory Polski nadal się wzmacniają. Prognozy wskazują, że do końca 2025 r. rezerwy walutowe osiągną poziom 249 mld dol., pokrywając 5,3 miesiąca prognozowanych bieżących płatności zagranicznych” – napisano w analizie.
Za dwa tygodnie przeglądu ratingu dokona kolejna agencja
- Pogorszenie perspektywy ratingu wynika z tego że w ocenie Fitch utknęliśmy w sferze wysokich deficytów i szybkiego wzrostu długu i ciężko będzie to zmienić. Wydatki budżetowe są i pozostaną wysokie a możliwości zwiększenia podatków ograniczone, szczególnie z nowym prezydentem. Na szczęście wzrost PKB jest niezły a nierownowaga zewnętrzna niewielka i to nas wciąż broni przed obniżką ratingu. Ale to się z czasem zmieni i jest bardziej prawdopodobne, że na niekorzyść niż że na plus - wskazuje Piotr Bielski, ekonomista Santander Bank Polska. Dodaje, że za dwa tygodnie swój przegląd ratingu Polski przedstawi kolejna agencja: Moody's. - Wydaje mi się, że decyzja będzie podobna - kończy ekspert.
Co może skłonić Fitcha do zmiany ratingu
Czynniki, jakie według Fitch Ratings mogą doprowadzić do podwyższenia lub obniżenia oceny Polski:
Negatywne:
- Finanse publiczne: Brak stabilizacji relacji długu do PKB w średnim okresie, np. z powodu braku możliwości wdrożenia środków konsolidacji fiskalnej, niższego wzrostu gospodarczego lub znacznego wzrostu kosztów finansowania sektora instytucji rządowych i samorządowych.
- Makro: Znacznie gorsze perspektywy wzrostu, np. z powodu erozji konkurencyjności lub słabszego otoczenia zewnętrznego.
Pozytywne:
- Finanse publiczne: Wzrost zaufania do zdolności wdrożenia środków konsolidacji fiskalnej wystarczających do stabilizacji relacji długu do PKB w średnim okresie.