Awaria systemu kontroli ruchu lotniczego. Wtórne opóźnienia samolotów do końca dnia
W sobotę rano doszło do kilkugodzinnej awarii używanego przez PAŻP systemu zarządzania ruchem lotniczym; samoloty mogły lądować, ale występowały problemy z ich startami. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej musiała przejść z systemu podstawowego na zapasowy.
- Siłą rzeczy te opóźnienia czy opóźnienia wtórne będą występowały do końca dnia - powiedział w sobotę po południu PAP rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski. Dodał, że w związku z awarią systemu PAŻP, narodowy przewoźnik nie odwołał żadnego połączenia; występowały jedynie opóźnienia.
Z kolei rzecznik PAŻP pytany, czy w związku z awarią Agencja współpracuje ze służbami, aby ją wyjaśnić odpowiedział, że „nieustannie współpracuje z wszystkimi odpowiednimi służbami państwa odpowiedzialnymi za kluczowe strategiczne aspekty funkcjonowania". - Ze względu na to, że nasza infrastruktura jest infrastrukturą krytyczną, bardzo istotną z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, nie podajemy do publicznej informacji szczegółów - podkreślił Hadaj dopytywany o przyczyny usterki systemu zarządzania ruchem lotniczym. Przekazał również, że jest jeszcze za wcześnie na informację, ile operacji lotniczych zostało opóźnionych z powodu awarii.
Ile samolotów startujących z Okęcia miało opóźnienia?
Piotr Rudzki z biura prasowego Lotniska Chopina w Warszawie poinformował PAP, że problemy z systemem zarządzania ruchem lotniczym spowodowały opóźnienia ok. 36 rejsów ze stołecznego portu. Zaznaczył, że nie ma też informacji, aby któraś z linii lotniczych odwołała lot z powodu sobotniej awarii. Rudzki zauważył, że w takich przypadkach dochodzi do efektu domina i jedno opóźnienie generuje kolejne.
O przywróceniu działania podstawowego systemu zarządzania ruchem lotniczym PAŻP poinformowała po godzinie 14. Rzecznik Agencji zapewnił, że w czasie działania systemu zapasowego bezpieczeństwo operacji lotniczych w polskiej przestrzeni było „zachowane przez cały czas na maksymalnym poziomie”.
ABW zbiera informacje i analizuje usterkę pod kątem dywersji
Około południa rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał, że minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak po otrzymaniu sygnału o awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym uruchomił działania odpowiednich służb. „Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zbierają informacje na ten temat, analizują je i weryfikują pod kątem ewentualnej dywersji”.
Na jakich lotniskach samoloty nie mogły startować?
Awaria systemu PAŻP wywołała opóźnienia na części polskich lotnisk. Na największym z nich, czyli Lotnisku Chopina operacje lotnicze przywrócono po ponad godzinie od pierwszych informacji o awarii. Opóźnienia występowały też np. na lotniskach w Gdańsku, Katowicach, w Rzeszowie i Krakowie. Bez problemów działało z kolei lotnisko w Lublinie. Także lotnisko w Poznaniu działało w sobotę bez większych utrudnień. Podobnie było w Porcie Lotniczym Szczecin-Goleniów.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej jako jedyna instytucja w kraju szkoli i zatrudnia cywilnych kontrolerów lotu oraz zarządza ruchem lotniczym. PAŻP dba o bezpieczeństwo samolotów lądujących i odlatujących z polskich lotnisk, a także przelatujących przez nasz kraj.