Karol Nawrocki prezydentem. Giełda reaguje
Analitycy wskazują, że największy wpływ na spadek indeksu miały przede wszystkim banki, zwłaszcza państwowe. Sektor bankowy zajmuje w portfelu WIG20 znaczącą wagę – same spółki PKO BP (14,94 proc. wagi) i Pekao (8,91 proc.) odpowiadają za prawie jedną czwartą wagi indeksu. Ponadto mocno przecenione zostały akcje mBanku (–3,26 proc.), Polskiej Grupy Energetycznej (–3,79 proc.) i LPP (–2,17 proc.), co potwierdza słabość sektora energetycznego (PGE) i odzieżowego (LPP) w obliczu rosnącej niepewności rynkowej. Z kolei jedyną istotną zwyżką wyróżnił się PKN Orlen (+1,25 proc.), co może wynikać ze stosunkowo mniejszej ekspozycji na potencjalne ryzyka fiskalne.
Charakter spadków i komentarze analityków jednoznacznie wskazują, że głównym katalizatorem dzisiejszej przeceny WIG20 jest wybór Karola Nawrockiego na prezydenta. Analitycy z Ipopema Securities oraz Erste Group zaznaczają, iż eurosceptyczne i konserwatywne zapowiedzi nowego prezydenta zwiększają ryzyko politycznego impasu – szczególnie w relacji z rządem Donalda Tuska – i mogą prowadzić do weta ustawodawczych blokujących zapowiadane reformy. W rezultacie inwestorzy za oceanem oraz w UE tracą pewność co do płynności współpracy z rządem, co w praktyce przełożyło się na silne wyprzedaże akcji bankowych i energetycznych.
Eksperci ostrzegają przed skutkami gospodarczymi
Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, potwierdza w rozmowie z GazetaPrawna.pl, że biznes i największe spółki obawiają się prezydentury Karola Nawrockiego. - Inwestorzy cenili kurs rządu Donalda Tuska, dialog z biznesem, deklarację zmiany polityki zamówień publicznych, postawienie konkurencyjności gospodarki jako priorytetu gospodarki europejskiej, co znalazło miejsce nawet w niedawnej deklaracji Europejskiej Partii Ludowej. Można tu doszukiwać się wpływu polskiej prezydencji. Prezydent z innej opcji może stanąć na przeszkodzie w kontynuowaniu tego kursu. Spór pomiędzy premierem a prezydentem mógłby być też niekorzystny także w tzw. dyplomacji biznesowej, w której polskie władze nie powinny mówić różnymi głosami – mówi Sobolewski.
To nie koniec reakcji gospodarki na wyborczą wygraną Karola Nawrockiego. "W naszej opinii, wygrana Karola Nawrockiego może ponownie zmniejszyć skłonność Rady Polityki Pieniężnej pod przewodnictwem Adama Glapińskiego do obniżania stóp procentowych w najbliższych miesiącach" - wskazali eksperci Santandera.