Zarząd PZU złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wojciecha Olejniczaka, byłego polityka i do niedawna dyrektora jednego z banków. Jak donosi Radio ZET, w zawiadomieniu zarzuca mu się ustawianie pod siebie konkursu na członka zarządu PZU oraz powoływanie się na polityczne wpływy. Dokument wskazuje na możliwość popełnienia dwóch przestępstw: przekupstwa oraz płatnej protekcji.
Według informacji uzyskanych przez Radio ZET, zawiadomienie do prokuratury ma ścisły związek z ostatnimi zmianami we władzach PZU. W ubiegłym tygodniu doszło do niespodziewanej dymisji dotychczasowego prezesa spółki, Artura Olecha, którego miejsce zajął Andrzej Klesyk. Informatorzy Radia ZET twierdzą, że wewnątrz PZU miały miejsce intensywne walki o stanowiska, a dobór kadr wzbudzał poważne wątpliwości.
Zawiadomienie do prokuratury zostało poprzedzone zgłoszeniem tzw. sygnalisty z PZU, który 25 listopada ubiegłego roku poinformował władze spółki o możliwych nieprawidłowościach dotyczących działalności Wojciecha Olejniczaka. Zgłoszenie to trafiło do dyrektora Grupy PZU Pawła Wajdy, a następnie do prezesów Jarosława Mastalerza i Artura Olecha. Sygnalista wskazał, że Olejniczak próbował zdobyć stanowisko członka zarządu ds. inwestycji, mimo że oficjalnie nie ogłoszono na nie konkursu.
Z informacji Radia ZET wynika, że zarzuty wobec Olejniczaka znalazły się w sprawozdaniu Biura Bezpieczeństwa PZU z 18 grudnia 2024 r. Wynika z niego, że były polityk miał forsować swoją kandydaturę podczas posiedzenia Komitetu Nominacji i Wynagrodzeń PZU, sugerując, że jego nominacja jest uzgodniona z ministrem aktywów państwowych Jakubem Jaworowskim. Miało to zostać odebrane jako propozycja korupcyjna.
Stanowisko Wojciecha Olejniczaka
Wojciech Olejniczak odniósł się do zarzutów w rozmowie z Radiem ZET, zaprzeczając oskarżeniom. Stwierdził, że nigdy nie uczestniczył w procederze ustawiania konkursów, choć brał udział w rozmowach dotyczących potrzeby powołania nowego członka zarządu PZU ds. inwestycji.
Zmiany kadrowe i dalsze konsekwencje
Po objęciu funkcji przez Andrzeja Klesyka doszło do serii zwolnień w PZU. Odwołano m.in. prezesa PZU Życie Jarosława Mastalerza oraz dyrektora zarządzającego ds. bezpieczeństwa PZU. Wśród zwolnionych znalazły się osoby zaangażowane w procedowanie zawiadomienia przeciwko Olejniczakowi.
Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski skomentował zmiany w PZU, podkreślając, że decyzje kadrowe wynikają z potrzeby zapewnienia kompetencji w zarządzie spółki.